W homilii biskup mówił, że dziś jeżeli już podejmuje się kwestię powołań do kapłaństwa i życia zakonnego – to przedstawia się ją bardzo często w negatywnym świetle. Dlatego młodym ludziom coraz trudniej jest przed rówieśnikami, a nieraz nawet przed własną rodziną, że odczuwa głos powołania. "Boją się oni dezaprobaty i ośmieszenia. Nieraz muszą stoczyć naprawdę wielką walkę w sobie, żeby odpowiedzieć „tak” na głos Bożego wezwania. Dlatego bardzo potrzebują naszej modlitwy i wsparcia” – dodał biskup.

Biskup tarnowski mówił też o odpowiedzialności za powołania. „Zatroskanie o formację kapłanów w duchu wymagań Chrystusa to nasze wspólne zadanie, zarówno duchownych, jak i wiernych świeckich, bo jest to odpowiedzialność za losy Kościoła, który przecież wszyscy stanowimy. Są to – można powiedzieć – losy naszej rodziny, jako wspólnoty wierzących”.

Odpust w Bochni odbywał się pod hasłem „Maryja Matką powołania”. Był dziękczynieniem za 200 lat Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie. Tarnowskie seminarium wydało w ciągu 200 lat swojego istnienia około 4300 kapłanów.

Jak mówi proboszcz parafii pw. św. Mikołaja i kustosz sanktuarium Matki Bożej Królowej Różańca Świętego ks. Ryszard Podstołowicz, hasło i tematyka rozważań nawiązywały do jubileuszu tarnowskiego seminarium, ponieważ jego początki związane są z Bochnią.

W kamienicy przy bocheńskim Rynku 2, ówczesny biskup tarnowski Grzegorz Tomasz Ziegler (wówczas jeszcze diecezja funkcjonowała jako tyniecka) od 1822 do 1827 roku miał swoją siedzibę i tutaj zapoczątkował istnienie diecezjalnego seminarium duchownego. Bp Ziegler umieścił w Bochni tylko kurs czwarty, tzw. pastoralistów. Ostatecznie po 5 latach rezydowania w Bochni i zmianie nazwy diecezji na tarnowska, zarówno siedziba biskupia jak i seminarium zostały przeniesione do Tarnowa.

Autor obrazu Matki Bożej Bocheńskiej nie jest znany. Wizerunek ten jest najprawdopodobniej kopią obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, powstałą na przełomie XV i XVI wieku.

Starania o koronację obrazu rozpoczął bp Leon Wałęga, ale wydarzenia tego nie doczekał. Dopiero 26 grudnia 1933 roku nowy biskup tarnowski Franciszek Lisowski, ogłosił w Bochni wydanie przez Stolicę Apostolską w dniu 1 grudnia 1933 roku dekretu zezwalającego na koronację łaskami słynącego obrazu Matki Bożej Bocheńskiej.

Uroczystość wyznaczona została na dzień 15 sierpnia 1934 roku. Niestety musiała zostać przesunięta na 7 października, a powodem była klęska powodzi, jaka nawiedziła Polskę południową w lipcu 1934 roku.