W Holandii większość świątyń biskupich nie należy do diecezji, ale do parafii, na których terenie stoją. Koszty związane z ich utrzymaniem ponoszą parafie. Na przeniesienie siedziby muszą wyrazi zgodę biskup diecezjalny oraz Watykan.

Na początku roku poinformowano, że siedziba katedralna archidiecezji Utrechtu musi zostać przeniesiona, być może ze względu na połączenie kilku parafii. Katedra św. Katarzyny, której budowę rozpoczęto w XV wieku, to najważniejsza świątynia katolicka w Utrechcie. Rada parafialna zdecydowała, że katedra musi zostać zamknięta z powodów finansowych.

Tymczasem w Internecie zaczęto prowadzić protest przeciwko planom przekształcenia kościoła w muzeum. Katolicy opublikowali petycję za utrzymaniem katedry św. Katarzyny dla archidiecezji Utrechtu i prowadzą akcję zbierania podpisów. „Katolicyzm Utrechtu jeszcze nie dojrzał do muzeum”, czytamy w petycji.

Specjalna grupa ds. przekształcenia katedry poszukuje nowej siedziby biskupiej. Pod uwagę brany jest np. kościół św. Augustyna w centrum Utrechtu lub kościół św. Alojzego na przedmieściach, a także kościół Matki Bożej Królowej w odległym o 65 km Apeldoorn. O sprzedaży świątyni zadecyduje ostatecznie Stolica Apostolska, gdyż chodzi o parafię katedralną, a nie tylko kościół parafialny.

Kard. Eijk jest arcybiskupem Utrechtu od grudnia 2007. Jako arcybiskup tego miasta jest również tradycyjnie Prymasem Niderlandów. Media Holandii zacytowały w tych dniach jego słowa, że Kościołowi jest trudno utrzymywać kościoły w obliczu spadających dochodów. "Potrzebne są dodatkowe środki, ale też dla przyszłości Kościoła w regionie konieczne jest utrzymanie witalności wspólnoty w centrum miasta" - stwierdził.

W Holandii spada liczba katolików i wiernych regularnie praktykujących. Na niedzielne msze św. uczęszcza mniej niż 200 tys. osób z ok. 3 mln członków Kościoła katolickiego.