Reklama

Niedziela w Warszawie

Kard. Nycz: Pan Jezus wskazuje nam drogę do szczęścia

Stelmasiak Artur

Pragnienie szczęścia zostaje uwieńczone wtedy, kiedy pójdziemy do domu Ojca. I właśnie to sobie chcemy przypomnieć dzisiaj, przeżywając uroczystość Wszystkich Świętych, bo Pan Jezus wskazuje nam dzisiaj drogę, która nas prowadzi do tego szczęścia, drogę świętości przez zjednoczenie z Tym, który jest święty, ale równocześnie wskazuje nam drogę wtedy, kiedy mówi o tym, że droga świętości to droga błogosławieństw - mówił podczas Mszy św. 1 listopada w kościele św. Ignacego z Loyoli w Warszawie kard. Kazmimerz Nycz. Metropolita warszawski poprowadził również procesję żałobną na Cmentarzu Północnym.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii nawiązując do dzisiejszego czytania z apokalipsy wg. św. Jana kard. Nycz podkreślił, że znajdujemy tam słowa pociechy i nadziei. - Są słowami pociechy, bo tym mówią bowiem, że jesteśmy wszyscy, każdy z nas, kochani przez Pana Boga. Są słowami nadziei, ponieważ mówią nam, kim jesteśmy przez sakrament chrztu i mówią nam również o tym, kim będziemy - tłumaczył.

Kardynał podkreślił, że każdy człowiek chce być szczęśliwy i tego pragnienia nie trzeba się wstydzić. Chodzi tylko o to, żeby te drogi naszego szczęścia były drogami, które nas będą prowadzić do szczęścia nieprzemijającego, pełnego i prawdziwego . - Każdy człowiek, każdy z nas, chce być kochany i to dzisiaj nam w liturgii Słowa zapewnia Pan Bóg. Jesteśmy obdarzeni miłością Ojca - mówił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Metropolita warszawski zaznaczył również, że człowiek na każdym etapie swojego życia chce być szczęśliwy - jako dziecko, młodzieniec, czy starzec. - Chce być człowiekiem szczęśliwym, kiedy jest małym dzieckiem, chce być szczęśliwy, kiedy jest młodzieńcem, czasem dramatycznie szuka tego szczęścia, szuka go także wtedy, kiedy błądzi i szuka go w złych miejscach, ale wynika to z tego pragnienia które Bóg wszczepił w nasze serca, abyśmy mogli iść drogą szczęścia, która jest drogą poprzez dobro, bo wtedy tylko szczęście jest trwałe nie - dodał.

- Szczęśliwym chce być ojciec rodziny i matka rodziny. Szczęśliwi są wtedy, kiedy tej rodzinie się poświęcają, pochylają nad nią. Nawet wtedy, kiedy są zmęczeni, kiedy są głęboko zaangażowani w służbę dzieciom, w służbę rodzinie, są szczęśliwi i chcą być szczęśliwymi jeszcze bardziej - mówił kard. Nycz. - Szczęśliwi chcą być również ludzie starzy zwłaszcza, kiedy te wszystkie drugorzędne propozycje szczęścia, które towarzyszą ludziom w młodości są mniej znaczące. Człowiek chce być szczęśliwy, chce być kochany, chce być potrzebny. Wtedy jeszcze bardziej niż w młodości, a wiemy to także z naszego doświadczenia, chce takiego szczęścia, które by było nieprzemijające, które by trwało wieczne - dodał.

Reklama

- I właśnie to jest w naturze szczęścia jako takiego i w naturze celu, dla którego stworzył nas Pan Bóg wtedy, kiedy powołał nas na ten świat i powierzył nam różne wielkie zadania, których spełnianie przynosi człowiekowi nie tylko satysfakcję, ale przynosi także szczęście - powiedział kard. Nycz odnosząc się do dzisiejszego czytania.

- Jeszcze się nie okazało, kim będziemy, a gdy się okaże, będziemy do Niego podobni, będziemy razem z nim w Niebie, będziemy razem z nim świętymi, ponieważ On jest święty. Dzieli się z nami tą cząstką szczęścia, miłości i dobra, które nam towarzyszy w całym naszym życiu. To jest droga świętości - mówił.

Hierarcha podkreślił, że wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi i wszyscy jesteśmy zaproszeni do Nieba.- Prawdziwie wszyscy i to jest nasza nadzieja. To jest nasza radość, że ktoś na nas czeka, nawet jeżeli czasem z różnych powodów ludzie nie czekają, brakuje ich przy nas, to czeka na nas miłujący Ojciec w Niebie. Właśnie tę nadzieję przybliża nam dzisiejsza uroczystość Wszystkich Świętych. Jest to jedno z najbardziej radosnych świąt, ponieważ przypatrujemy się i patrzymy na Niebo, które jest otwarte dla każdego człowieka - dodał.

- Są tam ci wszyscy, którzy zostali obmyci we krwi Baranka, dlatego obraz białej szaty obecny jest w Apokalipsie św. Jana apostoła. My wszyscy jesteśmy obmyci przez chrzest święty, bo zanurzeni w Chrystusowej męce, śmierci po to, by zmartwychwstać z grzechu i by żyć jak Dzieci Boże - dodał.

- Pragnienie szczęścia zostaje uwieńczone wtedy, kiedy pójdziemy do domu Ojca. I właśnie to sobie chcemy przypomnieć dzisiaj, przeżywając uroczystość Wszystkich Świętych, bo Pan Jezus wskazuje nam dzisiaj drogę, która nas prowadzi do tego szczęścia, drogę świętości przez zjednoczenie z Tym, który jest święty, ale równocześnie wskazuje nam drogę wtedy, kiedy mówi o tym, że droga świętości to droga błogosławieństw - podkreślił metropolita warszawski.

Reklama

Kard. Nycz zaznaczył, że błogosławiony znaczy szczęśliwy, ten, który jest blisko Pana Boga. - Nawet wtedy, kiedy dotykają nas na ziemi różne trudności. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie, którzy płaczą, którzy są smutni, albowiem oni będą pocieszeni. Tego fragmentu kazania na górze, którym są błogosławieństwa nie da się zrozumieć inaczej, jak tylko w perspektywie nieba otwartego - mówił.

- Moi drodzy przejdźmy ta drogę refleksji i tą drogę radości nad tym, że są w Niebie ci, którzy nas poprzedzili, ale nie tylko ci, których wyniósł Kościół jako błogosławionych i świętych. Mają niebo otwarte wszyscy ci, którzy szli drogą świętości tu na ziemi, drogą błogosławieństw. Wierzymy gorąco w tym dniu, że są tam nasi rodzice, nasi bliscy, nasi krewni, nasi przyjaciele, że są oni w wiecznej szczęśliwości - powiedział.

Metropolita warszawski podkreślił, że trzeba szczególnie w tym dniu przypomnieć prawdę o obcowaniu świętych. - A prawda o świętych obcowaniu mówi o Kościele, który jest w niebie, mówi o Kościele, który pielgrzymuje na ziemia, więc o nas mówi. I ta prawda mówi o tych, którzy odeszli, a którzy jeszcze się oczyszczają czyli są w przedsionku Nieba- w czyśćcu.

Kardynał zaznaczył także, że potrzeba nieustannej wymiany modlitwy między Kościołem pielgrzymującym na ziemi, Kościołem cierpiącym w czyśćcu i Kościołem świętym i zbawionym. - Ale idźmy na groby naszych bliskich zmarłych także po to, by w świetle jesiennego cmentarza przeżywać głęboką refleksję nad sensem życia, nad tym nieustannym pragnieniem szczęścia, które jest w człowieku, ale także refleksję nad tą drogą, która prowadzi do Nieba otwartego, drogą naszego życiowego powołania, drogą naszego pełnienia miłości wobec ludzi potrzebujących, wobec ludzi którzy są blisko nas, którzy proszą o modlitwę - zakończył.

Po Mszy św. kardynał poprowadził procesję na największy warszawską nekropolię Cmentarz Północny. Nekropolia została otwarta w 1973 r. na północnym krańcu Warszawy. Pochowano na niej ponad 180 tys. zmarłych. Zajmuje powierzchnię 143 ha, jest największym cmentarzem w Warszawie i jednym z największych w Europie.

Podziel się:

Oceń:

2018-11-01 18:44

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kard. Nycz: bez wsparcia nie będzie dzietnych rodzin w Polsce

Stelmasiak Artur

Więcej ...

Krew, która łączy

Graziako

Krew to podarowanie komuś zdrowia a w wielu przypadkach życia. Krew jest tym, co łączy. Krew jest czymś cennym, drogim. Tak też jest z Najdroższą Krwią Jezusa Chrystusa.

Więcej ...

Dobrze być księdzem, niezależnie od sytuacji

2024-07-01 10:12

Biuro Prasowe PKWP Polska

Świadectwo prześladowanych kapłanów. „Kiedy zostałem porwany, wydawało mi się, że mam za sobą ostatnią modlitwę w życiu” – mówi jeden z kapłanów, do którego w trakcie wizyty w Nigerii dotarła Pomoc Kościołowi w Potrzebie. O. James spotkał się z torturami. O. John został zaatakowany w swoim domu. O. Raymond wyjaśnia, że niezależnie od liczb najgorszy jest fakt, że w kraju wciąż mordowani są chrześcijanie. Z nigeryjskimi księżmi rozmawiał ks. prof. Waldemar Cisło.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Tygodnik

Kościół

Tygodnik "Sieci" ujawnia wstrząsające listy ks....

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Muzeum Auschwitz przygotowuje się do remontu

Wiadomości

Muzeum Auschwitz przygotowuje się do remontu

Mamy medal. Polacy pokonali Słowenię

Wiadomości

Mamy medal. Polacy pokonali Słowenię

Zmarł ks. Paweł Pilśniak, kapłan wyświęcony rok temu

Kościół

Zmarł ks. Paweł Pilśniak, kapłan wyświęcony rok temu

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wiara

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Oświadczenie rzecznika KEP: ks. Marcin Iżycki zawieszony...

Kościół

Oświadczenie rzecznika KEP: ks. Marcin Iżycki zawieszony...

Matka Boża Nieustającej Pomocy – skąd Jej fenomen?

Wiara

Matka Boża Nieustającej Pomocy – skąd Jej fenomen?

Trzecia tajemnica fatimska

Wiara

Trzecia tajemnica fatimska