Reklama

Polska

Abp Gądecki: potraktujmy poważnie nauczanie Franciszka o ekologii

Włodzimierz Rędzioch

Nauczanie Franciszka o ekologii jest "rzeczą nową, której należy poświęci znacznie większą uwagę niż dotąd" - powiedział przewodniczący polskiego Episkopatu, nawiązując do ogłoszonego dzisiaj papieskiego orędzia na Światowy Dzień Modlitw o Ochronę Stworzenia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Gądecki podkreślił, że ogłoszone dziś orędzie Franciszka jest dokumentem dużej wagi, gdyż jest to "pierwsze papieskie orędzie na Światowy Dzień Modlitw o Ochronę Stworzenia". Ponadto zawiera ono "uniwersalną i ekumeniczną perspektywę", gdyż skierowane jest nie tylko do Kościoła katolickiego, ale do wszystkich ludzi, w tym i innych religii. Papież odwołuje się w nim do dorobku prawosławia w dziedzinie troski o Stworzenie, do licznych wypowiedzi przedstawicieli Kościoła prawosławnego, na czele z patriarchą ekumenicznym Bartłomiejem.

Abp Gądecki zauważył, że w przejmujący sposób Franciszek wskazuje na "cierpienie ziemi", na skutek brutalnej eksploatacji. W pierwszej części orędzia, zatytułowanej: "Ziemia woła" - wskazuje na wiele negatywnych działań wobec środowiska naturalnego, dokonywanych przez człowieka. Zwraca uwagę m. in. na destrukcję środowiska, która dotyczy w największym stopniu dawnych krajów "Trzeciego świata". Przypomina, że "Bóg obdarzył nas kwitnącym ogrodem, ale zamieniamy go w przestrzeń zanieczyszczoną gruzami, pustyniami i śmieciami".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Abp Gądecki zwrócił uwagę, że Franciszek w swym orędziu, jeszcze silniej niż w encyklice "Laudato si'", podkreśla konsekwencje braku szacunku dla środowiska, jaką jest ubóstwo milionów ludzi. Mówi, że "ubodzy tego świata, którzy są w najmniejszym stopniu odpowiedzialni za zmiany klimatyczne, są najsłabsi i dotykają ich skutki tego procesu".

Wreszcie - podkreśla abp Gądecki - papież wskazuje, że te wszystkie negatywne zjawiska są efektem ludzkiego grzechu, a grzech ten polega na dążeniu do niczym nieograniczonej konsumpcji. "Postawa konsumpcyjna na pewno sprzyja eksploatacji zarówno środowiska naturalnego jak i eksploatacji człowieka" - wyjaśnia. "Stosunek człowieka do środowiska nie odpowiada zadaniu "kustosza" czy "stróża" świata, jaki Bóg przed nim postawił" - dodaje abp Gądecki, wyjaśniając, że "człowiek powinien być stróżem natury, a nie jej eksploatatorem".

Reklama

"I dlatego właśnie papież wzywa do nawrócenia ekologicznego" - wyjaśnia arcybiskup. A początkiem tego winien być nasz rachunek sumienia i skrucha. Mówi też o potrzebie zadośćuczynienia i wskazuje jako przykład Jana Pawła II, który wzywał do zadośćuczynienia za nietolerancję religijną w przeszłości, za niesprawiedliwości popełnione wobec Żydów, kobiet czy imigrantów. Zachęca do ich wyznania. Mówi, że tak jak konfesjonał jest miejscem wyznawania wszystkich naszych grzechów, to także wyznawane powinny być tam grzechy ekologiczne.

Bardzo ważnym apelem Franciszka - podkreśla abp Gądecki - jest postulat "zmiany kursu", czyli priorytetów rozwoju świata. Papież wzywa więc do rezygnacji ze stawiania zysku na piedestale wartości, lecz do postawy samoograniczenia. Miałoby ono polegać m. in. na oszczędnym używaniu plastiku i papieru, nie marnowaniu wody, żywności czy energii elektrycznej, segregacji odpadów. Franciszek zwraca też uwagę na "dług ekologiczny" między Północą a Południem. "A dług ten ciąży nad Południem i nie pozwala się im rozwijać" - wyjaśnia arcybiskup.

Abp Gądecki wskazuje, że Franciszek w ślad za tym zwraca uwagę na potrzebę "nowych dzieł miłosierdzia". A konkretnie sugeruje uzupełnienie uczynków miłosierdzia co do ciała i co do duszy, uczynkami w sferze ekologii. Uczynki co do duszy wyrażać się mają w podziwie dla dzieła stworzenia, a co do ciała, ma to być "troska o wspólny dom". Domaga się więc codziennych prostych gestów i działań, przełamujących logikę przemocy, wyzysku i egoizmu.

Abp Gądecki podkreśla, że dzisiejsze orędzie Franciszka nie powinno zostać ograniczone z naszej strony do jednorazowej lektury, lecz winno być wykorzystane przez cały ten rok, zarówno przez Kościół katolicki jak i inne wyznania i religie. "Bardzo dobrze, ze dostajemy w ręce tekst, do którego możemy się odwołać, a przede wszystkim tekst, który powinniśmy wprowadzać w nasze życie" - podkreśla.

Odpowiadając na pytanie o praktyczne wnioski duszpasterskie, abp Gądecki wskazuje po pierwsze na potrzebę poznawania przez kapłanów nauczania Franciszka w sferze ekologii, a po drugie na konieczność przekazywania go wiernym, których cechuje na ogół nikła świadomość w tej sferze. "A generalnym wnioskiem, który winniśmy uświadomić sobie wszyscy - dodaje arcybiskup - jest miłość do stworzenia". Dodaje, że "winna być ona w konkretny sposób ukazywana i realizowana nie tylko przez ludzi Kościoła, przez całe społeczeństwa i narody".

Podziel się:

Oceń:

2016-09-01 18:36

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

O. Stanisław Jaromi: encyklika „Laudato si’” pokazała, że kwestie ekologiczne to ważna część nauczania społecznego Kościoła

- Encyklika „Laudato si’” pokazała, że kwestie ekologiczne to ważna część nauczania społecznego Kościoła – podkreśla o. Stanisław Jaromi OFMConv, przewodniczący Ruchu Ekologicznego św. Franciszka z Asyżu REFA. Franciszkanin w rozmowie z KAI zwraca uwagę, że 5 lat po ogłoszeniu encykliki widać już pewne zmiany w podejściu do problemów ekologicznych w Kościele i zachęca, by ogłoszony przez papieża Franciszka Rok Laudato si’ wykorzystać do zmiany stylu życia i podjęcia „ekologicznego nawrócenia”.

Więcej ...

Marsz za tym, co najważniejsze

2024-06-16 10:57

@VaticanNews

Pod hasłem "Zjednoczeni dla życia, rodziny i Ojczyzny" w kilkunastu miastach w Polsce odbędą się dziś Marsze dla Życia i Rodziny. Od kwietnia do października marsze odbywają się w ponad 50 polskich miastach. "Chcemy jasno wyrazić sprzeciw wobec działań mających podważyć prawa do życia od poczęcia do naturalnej śmierci" – mówi Vatican News koordynator marszów Paweł Kwaśniak z Centrum Życia i Rodziny.

Więcej ...

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

2024-06-16 16:40

Artur Stelmasiak

"Mąż i żona - rodzina zjednoczona", "Czas na rodzinę", "Zjednoczeni dla życia, rodziny i ojczyzny" - takie hasła nieśli uczestnicy XIX Marszu dla Życia i Rodziny, który przeszedł w niedzielę popołudniu z Placu Trzech Krzyży przez ulicę Wiejską do Belwederu. Jego uczestnicy manifestowali obronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci oraz przywiązanie do rodziny oraz małżeństwa kobiety i mężczyzny, domagali się też m.in. odrzucenia ustaw proaborcyjnych i przywrócenia krzyży w warszawskich urzędach.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę...

Wiara

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę...

Budować z Bogiem

Wiara

Budować z Bogiem

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Sport

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...