Reklama

Nauka

Lek na porost zębów

Adobe Stock

Czy już wkrótce implanty i protezy zębów przejdą do lamusa, a w kwiecie wieku będą nam wyrastały „trzecie zęby”?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Większość ssaków ma tylko dwa garnitury zębów – mleczne i stałe. Gdy wypadną te pierwsze, w ich miejsce pojawiają się zawiązki zębów stałych, z których tworzą się następnie zęby stałe. Te mają wystarczyć nam do końca życia. Niestety, często tak nie jest i nie trzeba nikogo przekonywać, że jakość życia bez zębów drastycznie się obniża. Nawet najlepsza proteza czy implant nie mogą się równać z posiadaniem własnego zdrowego uzębienia. I tu pojawia się pytanie nurtujące stomatologów od dekad: dlaczego nie mogą nam wyrastać kolejne zęby, skoro po utracie mleczaków ich miejsce zastąpiły już „zęby stałe”? Naukowcy z różnych ośrodków badawczych na całym świecie zastanawiają się, czy proces odrastania zębów można powtórzyć. Wydaje się, że najbliżej przełomu są Japończycy. Wyniki badań naukowców z Kraju Kwitnącej Wiśni są obiecujące i przekonują, że posiadanie „trzecich zębów” nie jest wymysłem science fiction.

Być jak krokodyl

U ludzi zęby stałe nie odrastają, ale w świecie zwierząt nie jest to niczym dziwnym. Rekiny oraz wiele gadów czy płazów stale wymieniają garnitur zębów. Krokodyle robią to średnio co 20 miesięcy, a aligatory (amerykańskie) „wymieniają” zęby nawet pięćdziesiąt razy w ciągu swojego życia, które może trwać w najlepszym razie do 70 lat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dlaczego nie możemy być jak krokodyle, które stale wymieniają swoje uzębienie? Na to pytanie odpowiedzieli naukowcy z zespołu badawczego pod kierunkiem dr. Katsu Takahashiego, ordynatora Oddziału Stomatologii i Chirurgii Jamy Ustnej w Szpitalu Instytutu Badań Medycznych w Kitano. Obok zawiązków zębów mlecznych i stałych większość ludzi posiada zawiązki kolejnych zębów, które jednak zanikają – zauważa dr Takahashi. Zespół, którym kieruje, postawił sobie za zadanie opracowanie metody stymulującej zawiązki do wytworzenia nowych zębów. W trakcie badań Japończycy zidentyfikowali podstawowe cząsteczki odpowiedzialne za rozwój uzębienia. Potwierdzili, że winowajcą zaniku zawiązków „trzecich zębów” jest gen USAG-1. To on, blokując białko morfogenetyczne kości i szlak sygnalizacyjny Wnt, bierze udział w procesach powstawania i regeneracji tkanek. A one są niezbędne do stymulowania wzrostu zębów. Bez nich nie mamy co marzyć o nowym garniturze zębów.

Naukowcy odkryli przeciwciała, które ograniczą działanie USAG-1, umożliwiając tym samym wzrost zębów. Wstępne wyniki – pierwsze badania przeprowadzono na gryzoniach – dają wiele nadziei, podawanie leku myszom spowodowało u nich bowiem wzrost nowych zębów. Kolejne testy przeprowadzono na fretkach, które podobnie jak my mają dwa garnitury zębów – mleczne i stałe. I one także potwierdziły skuteczność leku.

Obecnie wdrażana jest faza testu preparatu na ludziach. Naukowcy są pełni nadziei i twierdzą, że lek może się znaleźć w sprzedaży już w 2030 r.

Według japońskich naukowców, preparat może dać szanse na odrastanie zębów u pacjentów z wrodzonym niedoborem zębów. Nie wiadomo jednak, jak zadziała u tych, którzy stracili zęby z powodu urazów mechanicznych.

Made in Poland

Naukowcy z Politechniki Warszawskiej, Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu oraz Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu połączyli siły w ramach projektu badawczego SteamScaf, zmierzającego do wyhodowania „trzecich zębów”. Polacy poszli jednak inną drogą niż ich japońscy koledzy, zwrócili bowiem uwagę na potencjał regeneracyjny dziąseł.

Reklama

Po ekstrakcji zęba nawet sporych rozmiarów ubytki tkanek kostnych i miękkich mają zdolność odbudowy. Dzieje się tak z uwagi na występujące w dziąsłach mezenchymalne komórki macierzyste, które nie tylko mają ogromny potencjał regeneracyjny, ale także mogą się przekształcić w inne struktury. Nasi naukowcy pracują nad tym, aby z komórek pobranych z dziąsła wytwarzać zawiązki zębów, które następnie byłyby przeszczepiane pacjentowi. Co istotne, materiał będzie pobierany z dziąsła tej samej osoby, dla której ma być stworzony implant.

Do wyhodowania zęba Polacy korzystają z tzw. hodowli trójwymiarowej, a nie z klasycznej metody hodowania na szalkach Petriego, gdzie komórki rosną w pojedynczej warstwie. Zastosowanie nowej metody pozwala komórkom rosnąć w sposób przestrzenny, co wierniej odzwierciedla procesy zachodzące naturalnie w organizmie.

Jest to możliwe, gdyż w hodowli trójwymiarowej wykorzystuje się bioresorbowalne rusztowania, organizm doskonale zna cząsteczki, z których są zbudowane, i potrafi je metabolizować. Co ważne, takie rusztowania po przeszczepieniu ulegają rozkładowi, co minimalizuje ryzyko powikłań i odrzuceń, które mogą wystąpić podczas przeszczepów.

Dylematy i dentofobia

Eksperci podchodzą z dużą dozą rezerwy do japońskiego leku, który przecież ma stymulować wzrost zęba z posiadanych już przez ludzi zawiązków. Zasadniczy problem skuteczności takiego medykamentu może się pojawić u pacjentów z ubytkiem kości związanym z utratą zęba (czy to przez jego ekstrakcję, czy też w wyniku innych urazów mechanicznych. Naukowcy nie wiedzą, czy w tym przypadku będzie możliwe odbudowanie się zawiązka, a jeśli tak, to czy wyrzynający się zawiązek zęba spowoduje regenerację kości.

Być może w tym przypadku trzeba będzie połączyć polską i japońską metodę na odrastanie zębów, by wyhodowany nad Wisłą zawiązek wprowadzić do kości pacjenta, a następnie stymulować jego wzrost japońskim lekiem.

Reklama

Wiele wskazuje na to, że odpowiedzi na te dylematy poznamy w ciągu następnej dekady. Do tego czasu jesteśmy skazani na regularne wizyty w gabinecie stomatologicznym. A z tym bywa różnie, czego efekty są widoczne w badaniach. Z analiz przeprowadzonych przez Warszawski Uniwersytet Medyczny wynika, że co drugi Polak nie ma przynajmniej jednego zęba. Inne badania statystyczne pokazują, że nawet 4% Polaków między 35. a 44. rokiem życia straciło wszystkie zęby. Odsetek ten rośnie z wiekiem i osób po 65. roku życia, które nie mają zębów, wynosi już 25%.

Za ten stan rzeczy po części odpowiada dentofobia, której wielu z nas nabawiło się w młodości. Strach przed wizytą u stomatologa odczuwać może nawet ponad połowa Polaków. Winę za to u starszego pokolenia ponosi niski poziom usług dentystycznych oferowanych kilka dekad temu. Przez ten czas jednak gabinety dentystyczne przeszły diametralną metamorfozę, a sama wizyta u dentysty w niczym nie przypomina scen z horrorów.

Niestety, wielu rodziców przekazuje swój lęk przed dentystą swoim dzieciom. Najczęściej okazuje się to zgubne, gdyż unikanie wizyt stomatologicznych może skutkować w dłuższej perspektywie pogorszeniem zdrowia jamy ustnej, a nawet utratą zębów. Problem jest więc poważny, a lek na porost zębów dla wielu może się okazać alternatywą dla implantów i protez.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2024-11-05 14:43

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Od 1 stycznia nowa lista leków refundowanych

Izabela Leszczyna

PAP/Paweł Supernak

Izabela Leszczyna

Od 1 stycznia 2025 r. zacznie obowiązywać nowa lista leków refundowanych, na której znalazło się 31 nowych cząsteczko–wskazań stosowanych m.in. w onkologii, kardiologii i chorobach rzadkich - ogłosiła w piątek minister zdrowia Izabela Leszczyna.

Więcej ...

Co wolno, a czego nie wolno na zwolnieniu lekarskim? Od ponad miesiąca można już pracować na tzw. L4

2025-02-04 19:05

Adobe Stock

Od 1 stycznia 2025 roku wprowadzono istotne zmiany w zasadach wypłaty zasiłku chorobowego. Podwyżka minimalnego wynagrodzenia wpłynęła na wysokość świadczeń, a nowe regulacje umożliwiają pracownikom wykonywanie pewnych obowiązków służbowych podczas L4 bez ryzyka utraty zasiłku. Co dokładnie zmieniło się w systemie? Wyjaśniamy.

Więcej ...

300 tys. zachorowań na grypę w styczniu. "W szpitalu dostawiają łóżka"

2025-02-05 14:04
Bardzo dużo zachorowań na grypę w Polsce na początku roku

Adobe Stock

Bardzo dużo zachorowań na grypę w Polsce na początku roku

W styczniu lekarze zdiagnozowali ok. 300 tys. zachorowań na grypę - poinformował PAP Główny Inspektorat Sanitarny. Tylko w drugiej połowie miesiąca zachorowało 200 tys. osób, a od początku sezonu epidemicznego 2024/2025 - w związku z powikłaniami grypy - zmarło prawie tysiąc osób.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Co chleb, sól i woda mają wspólnego ze św. Agatą?

Kościół

Co chleb, sól i woda mają wspólnego ze św. Agatą?

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes

Wiara

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes

Św. Agata, dziewica i męczennica

Św. Agata, dziewica i męczennica

Panie, również wiara jest Twoją łaską

Wiara

Panie, również wiara jest Twoją łaską

Proroctwa bł. Bronisława Markiewicza dotyczące Polaków

Wiara

Proroctwa bł. Bronisława Markiewicza dotyczące Polaków

Proboszcz jednej z parafii podaje do wiadomości...

Kościół

Proboszcz jednej z parafii podaje do wiadomości...

Gromnica - świeca nieco zapomniana

Rok liturgiczny

Gromnica - świeca nieco zapomniana

Pod Toruniem stanie największy pomnik Matki Bożej na...

Kościół

Pod Toruniem stanie największy pomnik Matki Bożej na...

Święta na trudne czasy

Święci i błogosławieni

Święta na trudne czasy