Reklama

Niedziela Kielecka

Kielce przyjęły nas jak synów

Od lewej: Jose Andronico Sacachioco, Graciano Seta Carlos, Airis Manuel da Silva, Fernando Alberto Patissa, ks. Adam Perz, Manuel Bernardo Kanguaia, Paweł Cieplewicz, Jose Paxi Pedro, Paulo Alberto Alidor, Antonio Jorge Sebastiao, ks. Marek Dumin

TD

Od lewej: Jose Andronico Sacachioco, Graciano Seta Carlos, Airis Manuel da Silva, Fernando Alberto Patissa, ks. Adam Perz, Manuel Bernardo Kanguaia, Paweł Cieplewicz, Jose Paxi Pedro, Paulo Alberto Alidor, Antonio Jorge Sebastiao, ks. Marek Dumin

Ośmiu kleryków z Angoli przybyło do kieleckiego WSD w środku zimy na zaproszenie bp. Jana Piotrowskiego. Jak czują się w Kielcach? Dlaczego kształcą się w kieleckim seminarium?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To nie antidotum na sytuację powołaniową w Polsce, to gest diecezji kieleckiej wobec kościoła w Afryce, to wyraz wdzięczności za studia księży kieleckich za granicą i troski bp. Jana Piotrowskiego, przewodniczącego Komisji KEP ds. Misji, o Kościół.

Powrócą do własnych diecezji

W ciągu ostatnich 50 lat ponad 60 księży otrzymało stypendia na studia zagraniczne, które, jak napisał biskup kielecki w Słowie do kapłanów diecezji kieleckiej, stanowią „najczęściej ofiary ludzi dobrej woli z Europy i Stanów Zjednoczonych, którym leży na sercu sprawa powołań i wykształconych kapłanów”. Klerycy z Afryki kontynuują w Kielcach już rozpoczętą formację intelektualną i duchową, a po ukończeniu studiów „powrócą do własnych diecezji w Afryce, aby służyć ludowi Bożemu”. Jak podkreślił bp Piotrowski, „my, jako Kościół diecezji kieleckiej, pragniemy pomóc w realizacji tego wspólnego dzieła”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Ich obecność uświadamia nam, że Kościół jest powszechny, że możemy wesprzeć kleryków z Afryki w kontynuowaniu ich formacji do kapłaństwa – podkreśla ks. dr Adam Perz, rektor WSD. Jak tłumaczy, projekt wymagał szeregu procedur w załatwianiu spraw formalnych, dokumentacji, zorganizowania semestralnego kursu języka polskiego on-line (w wakacje odbędą na KUL stacjonarny miesięczny kurs języka polskiego).

– Widząc ich zaangażowanie i pracę, jestem przekonany, że podołają stawianym wymaganiom. Docelowo od 1 października 2024 r. przybysze z Angoli staną się studentami KUL, jak wszyscy nasi klerycy – podkreśla ks. Perz.

Polska jako rzeczywistość powołaniowa

– Polska to dla mnie nie tylko nowa rzeczywistość sytuacyjna czy geograficzna, ale przede wszystkim powołaniowa – mówi „Niedzieli” Airis Manuel da Silva, Angolczyk, rocznik 2002, pochodzący z prowincji Luanda i diecezji Caxito. Wychował się w bardzo licznej rodzinie chrześcijańskiej, o wielkiej prostocie, a zarazem zdolnej do marzeń i planów. Powołanie? Bardzo trudno jest o nim mówić… – Wydaje się ono niewysłowione. Postrzegam je jako autentyczną tajemnicę Bożego Miłosierdzia. Każdego dnia uświadamiam sobie, że Bóg, w ciszy mojego serca, przynagla mnie, abym dał Mu odpowiedź na Jego wielką propozycję wobec mojego życia – tłumaczy kleryk. Przyjazd do Polski był dla niego realizacją posłuszeństwa, które jest winien Bogu, przejawiającego się przez głos i wolę przełożonych hierarchicznych. – Rodzice zostali poinformowani o tym ważnym kroku na mojej drodze powołania. A ja? Po prostu ukierunkowałem się na przygotowanie warunków do tego, co nazywam misją akademicko-formacyjną z myślą o posłudze kapłańskiej – wyjaśnia. WSD w Kielcach to dla niego nowy dom, nowa rodzina, miejsce „przygotowane przez Boga do kształtowania mojej osobowości”. – Ponadto, biorąc pod uwagę fakt, że człowiek jest istotą powołaną do komunii z braćmi, myślę, że kieleckie seminarium ma wielki potencjał. Spotkanie z innymi kolegami jest i zawsze będzie prawdziwą okazją do wymiany kulturowej, która wzbogaca nasze horyzonty poznawcze i duchowe – podkreśla. Co wiedział o Polsce? Że to kraj katolicki, że wydał św. Jana Pawła II i św. Faustynę Kowalską, których „przykłady życia kształtowały, kształtują i będą kształtować wielu ludzi na świecie”. – Mam nadzieję nauczyć się wielu rzeczy związanych przede wszystkim z wymiarem duchowym, akademickim, duszpasterskim i ludzkim. Zdaję sobie sprawę, że wzmocnienie tych podstawowych wymiarów formacji kapłańskiej jest znaczącym krokiem w kierunku świętego i owocnego kapłaństwa – podkreśla Airis Manuel da Silva.

Reklama

José Andrónico Sacachioco pochodzi z centrum Angoli, z archidiecezji Huambo, z tradycyjnie chrześcijańskiej rodziny, która zaakceptowała decyzję o podążaniu ścieżką powołania kapłańskiego. – Polska jest bardzo dobrym i rozwiniętym krajem, jest także gościnna i przyjazna dla wszystkich. Seminarium duchowne w Kielcach oferuje to, co najlepsze, aby formować przyszłych kontynuatorów Kościoła pielgrzymującego – mówi w rozmowie z „Niedzielą”. My, klerycy z Angoli, liczymy na zebranie najlepszych owoców, aby odpowiedzieć na potrzeby Kościoła i świata, a w szczególności mojego kraju – dodaje. Tłumaczy, że Kościół w Angoli rozwija się i w miarę upływu lat zdobywa coraz większy przyczółek.

Reklama

Pracowici i pełni zapału

Tak widzą Angolczyków – cytowany już ks. dr Adam Perz. rektor WSD, i ks. dr Marek Dumin, prefekt alumnów, oraz alumn 5. roku Paweł Cieplewicz. – Od początku uczestniczą we Mszach św. (najpierw po hiszpańsku, teraz już po polsku), bardzo szybko uczą się języka polskiego, korzystając z zajęć on-line, organizowanych przez KUL. Mają zapał, chłoną to, co polskie – wyjaśnia ks. Dumin. Dla Angolczyków wyprawa do lasu na Stadionie już była wielką nowością, bo takie lasy w Angoli nie rosną…Raz w miesiącu kapłan z diecezji tarnowskiej, posługujący się portugalskim, ma dla nich konferencje i służy sakramentem pokuty. Uśmiechnięci, otwarci, rozśpiewani – mobilizują środowisko WSD do rozmowy w językach obcych, co ma swoją wartość.

Między Angolą a Polską

Jorge Sebastiao jest drugim z siedmiorga rodzeństwa, pochodzi ze wschodniego regionu Angoli, z diecezji Dundo, z rodziny katolickiej. Chętnie o tym opowiada.

– Moi rodzice byli pod presją ówczesnych okoliczności, aby szukać lepszych warunków życia, najpierw w Luandzie (1999), gdzie się urodziłem, a następnie w Lunda Norte (2001), gdzie zostaliśmy do dnia dzisiejszego. Musieliśmy przenosić się z jednej gminy do drugiej – przez pierwsze dwa lata byłem chorowitym dzieckiem i działo się to za radą lekarza. Na początku byliśmy, powiedziałbym, wyłącznie chłopską rodziną, ale mamy za sobą pełną nadziei, inspirującą walkę. Już w wieku szkolnym musieliśmy dzielić czas między szkołę, prace domowe, przyjaźnie, prace polowe (w weekendy) i tak dorastaliśmy. Dziś, choć moja matka nadal jest wieśniaczką, ojciec stał się drobnym przedsiębiorcą. To właśnie dzięki rolnictwu (niewielkiemu) i małemu biznesowi oraz wszczepionym wartościom, udało się rodzicom nie tylko utrzymać nas przy życiu, ale także wykształcić, abyśmy byli tym, kim jesteśmy dzisiaj – zaznacza.

Reklama

Podkreśla „bardzo osobiste doświadczenie z Eucharystią”. Nigdy nie przypuszczał, że będzie kształcił się właśnie w Polsce i zastanawia się, jak on, kapłan ukształtowany ostatecznie w kraju nad Wisłą, skonfrontuje się z Angolą, gdzie Kościół jak i kraj, zmaga się z perypetiami i kryzysami, z „poszukiwaniem odpowiedniej formacji kapłańskiej”. Kościół jest powszechny i niezależnie od warunków fakt ten jest źródłem siły i nadziei. – Spójrzmy na bogactwo, jakie stanowi dla Kościoła św. Jan Paweł II – mówi. – Mam więc nadzieję, choć jest to trudne, odziedziczyć ten polski potencjał i umiejętność dostosowania go do konkretnej pracy duszpasterskiej – dodaje. Zastanawia się nad popadaniem w skrajności w posłudze, nad pułapkami szerzącego się skokowo islamu. – Oferta materialna jest bronią jego ekspansji, a nasz purytanizm może być bronią w jego zatrzymaniu – mówi. – Myślę o posłudze skoncentrowanej na formacji ludzko-chrześcijańskiej i integracji społecznej – dodaje.

Alberto Patissa Fernando (l. 22) pochodzi z diecezji Benguela, ojciec jest nauczycielem w szkole podstawowej, mama – sklepikarką. Jest drugim z sześciorga dzieci. Pragnienie kapłaństwa towarzyszyło mu od dzieciństwa, od czasu I Komunii św., gdy dołączył do grupy ministrantów, a potem – do powołaniowej. – W 2016 r. zostałem wysłany do Średniego Seminarium Bom Pastor w Benguela, gdzie uczęszczałem do szkoły średniej (specjalność nauki humanistyczne), a od 2019 – do Wyższego Seminarium Duchownego Bom Pastor (sekcja filozoficzna). W r. akademickim 2021/2022 poszedłem na teologię w seminarium o tej samej nazwie (sekcja teologiczna) – opowiada.

Reklama

Seminarium w Kielcach uznaje za nowy dom, wspomina serdeczność bp. Piotrowskiego, któremu „ogromnie dziękuję za gotowość przyjęcia nas do swojej diecezji jako swoich synów”. Zauważa, że chrześcijaństwo w Polsce ma tysiąc lat, co jest bogactwem.

– Kapłan pracuje nie tylko dla swojego kraju, ale także dla świata i jego mieszkańców, tak jak Jezus posłał swoich uczniów: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony, a kto nie uwierzy, będzie potępiony” (por. Mk 16, 15-16) – podkreśla.

Dziękuję za pomoc i współpracę ks. dr. hab. Pawłowi Borto i al. Pawłowi Cieplewiczowi.

Podziel się:

Oceń:

2024-03-06 09:37

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Jak ksiądz uczy grać w tenisa

Kapłan ma wiele pasji. Jedną z nich dzieli się z młodzieżą.

Więcej ...

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

Adobe Stock

Więcej ...

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22
Ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Wiara

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego