Papież Franciszek zakończył dwudniową wizytę w Boliwii. Z lotniska Viru Viru w Santa Cruz de la Sierra odleciał do Paragwaju, który jest ostatnim etapem jego podróży apostolskiej do Ameryki Południowej.
Wcześniej w kościele parafialnym pw. Świętego Krzyża Ojciec Święty spotkał się prywatnie z episkopatem Boliwii. Była to braterska rozmowa, nie było przewidziane przemówienie papieża.
Na lotnisku odbyła się prosta i krótka ceremonia pożegnalna. Z prezydentem Evo Moralesem papież przeszedł wzdłuż szpaleru kobiet, które serdecznie pozdrawiały Ojca Świętego. Przy stopniach samolotu szef państwa wręczył Franciszkowi szkatułkę z symbolicznymi owocami boliwijskiej ziemi.
O godz. 19.20 czasu polskiego samolot odleciał do Asunción, gdzie spodziewany jest o godz. 21.00.
Franciszek: droga chrześcijanina polega na przemianie serca
tom, kg (KAI) / Asunción / KAI
Grzegorz Gałązka
"Pan mówi nam dziś bardzo wyraźnie: w logice Ewangelii nawraca się nie za pomocą argumentów, strategii czy taktyk, ale ucząc goszczenia" - powiedział Franciszek podczas Mszy św. w wojskowej bazie lotniczej Nu Guazú w Asunción.
Duch Święty działa w nas jako mocna i łagodna obecność - mówił papież Franciszek w homilii wygłoszonej podczas Mszy św. w uroczystość Zesłania Ducha Świętego w bazylice św. Piotra w Watykanie. Dlatego „nie poddajemy się, ale nadal mówimy o pokoju tym, którzy chcą wojny, o przebaczeniu tym, którzy sieją zemstę, o gościnności i solidarności tym, którzy zatrzaskują drzwi i stawiają bariery”.
Do kształtowania chrześcijańskiego feminizmu w świecie - „by swoją kobiecą inność, wyjątkowość podkreślać i nią żyć” zachęcał na Jasnej Górze uczestniczki 5. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Kobiet bp Artur Ważny z Sosnowca. Spotkanie odbyło się w uroczystość Zesłania Ducha Świętego i było czasem uczenia się ufności Bogu. Przebiegało pod hasłem: „Pójdę ufna za Tobą” a jedną z „bohaterek” spotkania była św. s. Faustyna Kowalska, którą przybliżyła s. Gaudia Skass ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia.