Reklama

Edytorial

Edytorial

Za kim idą?

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Pokładanie wszelkiej nadziei w drugim człowieku zawsze niesie ryzyko. Prawda jest jedna i oczywista: tylko Jeden jedyny jest w całej pełni Dobry.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znam ludzi, którzy nieustannie są z siebie zadowoleni. Uważają się za dobrych, mądrych, miłosiernych, sprawiedliwych, słowem – niemal bez wad. Stąd, jak łatwo zgadnąć, zaliczają samych siebie do elitarnej grupy wybranych. Są irytująco pewni siebie. Podczas urlopu poznałem jednego z takich ludzi i muszę przyznać, że jego optymizm, bystrość umysłu i entuzjazm najpierw mnie urzekły. Pomyślałem nawet, że z tą nadzwyczajną pewnością siebie być może ma coś wspólnego panujący tu przez cały rok ciepły klimat. Z czasem jednak nieustanny zachwyt nad sobą i przekonanie o własnej nieomylności stały się trudne do zniesienia.

Człowiek pragnie uciec dwóm wielkim diabłom codziennego życia: temu, który zachęca nas do uwielbiania samych siebie, i temu, który popycha nas do nienawidzenia siebie. Większość z nas popada w jeden z tych dwóch grzechów. Bywa, że nawet w obydwa jednocześnie. Samouwielbienie szczególnie widać w zachowaniu osób publicznych, celebrytów. Spędzają połowę życia „na świeczniku”, którym mogą być estrada (tak jak w przypadku poznanego przeze mnie delikwenta), stadion, studio telewizyjne, ale i ambona... Uwielbiają skupiać na sobie uwagę, być w centrum zainteresowania. Podobnie zresztą jak spotykani przez nas w codziennym życiu zakochani w sobie z wzajemnością. Znacznie gorzej jest jednak z tymi, którzy czują do siebie nienawiść, bo np. nie mogą sobie wybaczyć tego, że nie zrealizowali marzeń, czują się rozczarowani sobą i z czasem przemieniają to rozczarowanie w gorycz. Nie jest łatwo kochać pokornie siebie samego. Akceptować się takim, jakim się jest, jednocześnie pracując nad swoim rozwojem i akceptując niedoskonałości – to, że pozostanie się grubym, brzydkim, głupkowatym... Pamiętajmy, że Pan Bóg zalecając nam, byśmy kochali bliźniego jak siebie samego, nakazał nam jednocześnie, byśmy kochali siebie jak swego bliźniego. To rzecz nie mniej trudna. Sądzę, że większość ludzi stosujących przemoc jest wściekłych na samych siebie, a ci, którzy kogoś nienawidzą, znienawidzili najpierw siebie samych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W prawdziwym świecie nie ma ludzi bez skazy. Nie ma kobiety i mężczyzny, którzy by nie rozczarowali. Jesteśmy mieszaniną światła i cienia, jest w nas równocześnie coś wielkiego i coś nędznego, coś miłego i coś wstrętnego. Człowiek waha się między świętością a występkiem. Już starotestamentowy prorok Jeremiasz przestrzegał przed ślepą wiarą w człowieka: „Przeklęty mąż, który pokłada nadzieję w człowieku i który w ciele upatruje swą siłę, a od Pana odwraca swe serce” ( 17, 5). A wielu z nas ciągle daje się nabierać...

Obok tych, którzy mają na nas dobry wpływ, spotykamy i tych ze złymi zamiarami. Ci drudzy wykorzystują naszą potrzebę miłości, akceptacji, przynależności, a potem żerują na naszej krzywdzie, wmawiają nam absurdy, manipulują nami, każą nam się odciąć od rodziny i przyjaciół... To najkrótszy opis metod działania współczesnych sekt. Robert Tekieli, który od wielu lat zajmuje się rozszyfrowywaniem sposobów działania takich grup, w wywiadzie dla Niedzieli, mówi: „Rzeczywistość jest tak przeładowana informacjami, że większość naszych rodaków styka się ze sprzecznymi sądami i szuka kogoś, kto pomoże im ogarnąć rzeczywistość; a potem idzie za kimś takim. Świat uproszczony – to metoda działania sekt” (s. 28-31).

Rodzi się więc pytanie: czy człowiek może być aż tak naiwny, by wstępować do sekty? Problem jest w tym – odpowiada nasz ekspert – że nikt nigdy nie wstępuje do sekty. Wszystko zaczyna się od spotkania niezwykłego, charyzmatycznego człowieka lub grupy sympatycznych i otwartych ludzi. To, że była to sekta, okazuje się czasem dopiero po latach.

No właśnie, pokładanie wszelkiej nadziei w drugim człowieku zawsze niesie ryzyko. A takiego poddania, pełnego, bez najmniejszej wątpliwości, wymagają zawsze przywódcy sekt, wszelkiej maści guru. Prawda natomiast jest jedna i oczywista: tylko Jeden jedyny jest w całej pełni Dobry. Tylko Jeden jedyny nigdy nas nie rozczaruje ani nie zmanipuluje. Bo Bóg nie jest belfrem, ale jest Panem, który wskazuje drogę, i tylko w Nim możemy odnaleźć sens swojego istnienia.

Podziel się:

Oceń:

2023-07-31 23:30

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Konsekwentny pontyfikat

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Nie przemawiają do mnie wygłaszane z wyższością mądrości w stylu „prawda obroni się sama”. Nic samo się nie zrobi. Prawdy, jak świat światem, trzeba bronić.

Więcej ...

Kto przeprosi panią Annę?

2024-05-22 07:07
Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

„Anna Michalska została odwołana z funkcji rzeczniczki prasowej Straży Granicznej. Była twarzą kryzysu na granicy Polsko-Białoruskiej. Zasłynęła zdaniem „Dzieci z Michałowa? Mój ulubiony temat” – komunikat takiej treści 25 stycznia br. wyrzucił z siebie pan Artur Molęda z TVN24.

Więcej ...

Zmiany personalne w archidiecezji poznańskiej

2024-05-22 15:57

Karol Porwich/Niedziela

Arcybiskup Stanisław Gądecki, Metropolita Poznański, podjął następujące decyzje personalne dotyczące posługi duszpasterskiej kapłanów, które wejdą w życie w miesiącach wakacyjnych:

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

22 maja: wspomnienie św. Rity – patronki trudnych spraw

Święci i błogosławieni

22 maja: wspomnienie św. Rity – patronki trudnych spraw

Kto przeprosi panią Annę?

Wiadomości

Kto przeprosi panią Annę?

Świadectwa o cudach za przyczyną św. Rity

Niedziela Wrocławska

Świadectwa o cudach za przyczyną św. Rity

Starajmy się żyć uważnie, czujnie, aby odkrywać dobro

Wiara

Starajmy się żyć uważnie, czujnie, aby odkrywać dobro

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe

Kościół

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z...

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Kościół

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Moc Ducha w Kościele

Wiara

Moc Ducha w Kościele