Reklama

Aspekty

Nie może wiać nudą

Jakub Kusiowski

Maciej Krawcewicz

Jakub Kusiowski

Ważne jest, żeby ksiądz był otwarty na młodzież, ale też musi być młodzież, za którą pójdą inni – mówi Jakub Kusiowski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katarzyna Krawcewicz: Jakie zadania stoją dzisiaj przed diecezjalnym KSM?

Jakub Kusiowski: – Przede wszystkim dobrze by było, żeby młodzież, która już działa, robiła to nadal. Żeby miała co robić w naszym stowarzyszeniu. Ważne jest, abyśmy utrzymywali kontakt, by nasze działania były zgrane, żebyśmy rzeczywiście tworzyli wspólnotę. My, jako zarząd, musimy też wciąż szukać księży chętnych do zakładania nowych oddziałów w swoich parafiach, co zresztą już robimy. Bo są miejscowości, w których jest młodzież chętna do działania, trzeba tylko dać jej taką możliwość.

Bardzo ważna jest formacja. Nie chodzi o to, żeby iść w ilość. Trzeba stawiać na jakość, bo za tą jakością pójdą kolejne osoby. Jeśli ktoś będzie zafascynowany Kościołem, to swoją pasję będzie w stanie przekazać dalej, swoim rówieśnikom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To prawda, że dużo się mówi o tym, żeby przyciągać młodych do parafii. Czy jednak rzeczywiście jest tu dla nich przestrzeń do działania? Czy kiedy już przyjdą, to ktoś ma na nich pomysł?

Ogólnie przestrzeń dla młodzieży jest. Zdarza się jednak, że w parafii jest akurat ksiądz, któremu trudno się otworzyć na taką współpracę, albo zbytnio narzuca swoje zdanie i pomysły. Sądzę jednak, że jeśli w parafii jest taki lider, a najczęściej jest to ksiądz, który pociągnie za sobą młodzież, to młodzież się otworzy na wspólnotę, będzie chciała coś robić. A w każdej parafii jest co robić, tego akurat jestem pewien. Już sama formacja wymaga zaangażowania, nie mówiąc już o innych działaniach.

Czego potrzeba, żeby młodzież uaktywniła się w parafiach?

Na pewno otwartości innych ludzi. Ale też dbania o te młode osoby, które już coś robią przy parafii, bo to one mają szansę przyciągnąć innych. We wspólnocie jest łatwiej, również pokonać swoje zniechęcenie. Bo prawda jest taka, że jesteśmy dzisiaj wygodni. Często nam się nie chce, bo to wymaga poświęcenia czasu, może zrezygnowania z jakichś przyjemności na rzecz działania w Kościele. I właśnie dlatego to, co chcemy młodym zaoferować, musi być wartościowe i dawać satysfakcję. Jeśli zaprosimy młodzież do parafii, a będzie tam wiać nudą, to ci ludzie może przyjdą raz, drugi, ale potem nie będą już chcieli. Dlatego ważne jest, żeby był ksiądz otwarty na młodzież, ale też musi być młodzież, za którą pójdą inni. Kiedy nawiążą się relacje, ludzie będą przychodzić, bo będą chcieli się spotykać ze swoimi przyjaciółmi.

Reklama

Jako zarząd KSM proponujecie pomoc w zakładaniu nowych oddziałów. Jak to wygląda?

Czasami ktoś nas zaprosi, ale też sami odzywamy się do parafii, o których wiemy, że nie ma tam młodzieżowych wspólnot. Na początku przyjeżdżamy, żeby poprowadzić spotkanie informacyjne. Zazwyczaj przychodzi na nie młodzież, która przygotowuje się do sakramentu bierzmowania, ale nie musi tak być. Opowiadamy im, czym jest KSM, jak działamy, co fajnego robimy. I jeśli znajdą się osoby zainteresowane byciem w takiej grupie, to jeździmy na kolejne spotkania, które są już bardziej tematyczne. Taką młodzież, z którą już nawiązaliśmy kontakt, zapraszamy później na nasze wyjazdy czy rekolekcje. Wtedy mają okazję poznać nas w różnych sytuacjach i po prostu zobaczyć na żywo, co robimy. Dzięki takiemu bezpośredniemu kontaktowi jest też łatwiej coś zapoczątkować w parafii. Tak więc ksiądz chętny do współpracy z nami nie musi się martwić, że przyślemy mu statut KSM, materiały formacyjne i powiemy: Proszę działać. Zapewniamy konkretną pomoc. Nie chcemy, żeby parafialne oddziały były pozostawiane same sobie, ale chcemy tworzyć z nimi prawdziwą wspólnotę.

A jakie macie propozycje dla młodzieży w najbliższym czasie?

Zapraszamy do udziału w dniu skupienia, który odbędzie się 10 grudnia, w Domu KSM w Zielonej Górze (ul. Aliny 7). Oprócz tego 17 grudnia planujemy świąteczny wyjazd do Wrocławia, a 6 stycznia spotkanie opłatkowe. Natomiast 11 grudnia w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Zielonej Górze zostanie odprawiona kolejna Msza św. w intencji o dobrego męża, o dobrą żonę. A w adwentowe niedziele zapraszamy na naszego Facebooka i kanał na Youtube, gdzie będą publikowane filmy. Ich motyw przewodni to oczekiwanie. Będziemy tam rozważać różne przypowieści. Zachęcamy do wspólnego oczekiwania na przyjście Pana Jezusa na świat.

Podziel się:

Oceń:

2022-11-29 13:34

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wybory zarządu KSM

Katarzyna Krawcewicz

11 listopada w Zielonej Górze odbyły się wybory zarządu diecezjalnego Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.

Więcej ...

Jezu, ufam Twemu miłosierdziu. Jezu, ufam Tobie!

2024-04-15 13:58

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 16, 5-11.

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 7.): Jednostka GROM

2024-05-06 20:55

Materiał prasowy

Co zrobić z trudnymi emocjami? Czy Apostołowie byli wolni od agresji? I co właściwie ma do tego Maryja? Zapraszamy na siódmy odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o roli Matki Bożej w stawaniu się opanowanym człowiekiem.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

#PodcastUmajony (odcinek 7.): Jednostka GROM

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 7.): Jednostka GROM

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Jezu, ufam Twemu miłosierdziu. Jezu, ufam Tobie!

Wiara

Jezu, ufam Twemu miłosierdziu. Jezu, ufam Tobie!

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?