Reklama

Wiadomości

Debata prezydencka, czyli remis ze wskazaniem na Dudę

Do niedawna prezydent Komorowski dzielił Polaków na racjonalnych (do których zaliczał siebie i swoich zwolenników) i radykalnych (to Andrzej Duda i jego wyborcy), ale we wczorajszej telewizyjnej debacie bardzo się zradykalizował.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wprawdzie taka gwałtowność ruchów i wypowiedzi trochę poprawiła opinię o Komorowskim, którego do tej pory uważano za śpiącego pod żyrandolem, ale jednocześnie popsuła wizerunek urzędującego prezydenta. Człowiek który po 5 latach sprawowania prezydentury posuwa się do przerywania swojemu interlokutorowi, zadaje pytanie i przeszkadza w udzielaniu odpowiedzi i uważa że tak powinna zachowywać się głowa państwa, nie powinien nią być na drugą kadencję.

Komorowski posunął się nawet do przedstawienia w pytaniach nieprawdziwych poglądów Andrzeja Dudy w dwóch sprawach: unijnej polityki klimatycznej i wspólnej polityki rolnej, wyciągając pytania napisane na kartkach i powołując się na jakieś mało znane portale internetowe. Tak się składa, że od blisko roku pracuję razem z Andrzejem Dudą w Parlamencie Europejskim i po wielokroć słyszałem jego wypowiedzi na sali plenarnej w obydwu sprawach, nie pozostawiające żądnych wątpliwości. Jest on zdecydowanie przeciwny zaostrzeniu polityki klimatycznej, pod czym niestety podpisała się premier Ewa Kopacz i zdecydowanie wspiera wyrównanie dopłat bezpośrednich w ramach wspólnej polityki rolnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypisywanie mu innych poglądów jest oczywistym kłamstwem i posuwający się do tego urzędujący prezydent, dyskredytuje samego siebie i niestety potwierdza bardzo niekorzystne opinie na temat jego prawdomówności. Tak jak w przypadku Romualda Szeremietiewa, który najpierw został oskarżony przez Komorowskiego o korupcję, a po wielu latach kiedy sądy oczyściły go ze wszystkich oskarżeń, nie podał się do dymisji, choć wcześniej to zapowiedział.

Andrzej Duda na tle bardzo nerwowego i głośnego prezydenta Komorowskiego pokazał się zdecydowanie bardziej po prezydencku, z uśmiechem odpowiadał nawet na najbardziej brutalne zaczepki głowy państwa. Do końca zachowywał się elegancko w stosunku do urzędującego prezydenta, choć ten stracił kulturę zachowań już w trakcie pierwszej tury zadawania pytań przez dziennikarzy i łamał wszelkie ustalenia sztabów wyborczych dotyczące przebiegu debaty.

Reklama

Ba, z uśmiechem przyjmował nawet największe kłamstwa Komorowskiego jak te o zbudowaniu przez niego silnej polskiej armii czy też polityce prorodzinnej którą urzędujący prezydent ponoć wprowadził.

Komorowski nie był w stanie wytłumaczyć dlaczego zignorował 2 mln podpisów w sprawie referendum dotyczącego podniesienia wieku emerytalnego, ponad 1 mln podpisów w sprawie pójścia 6-latków do szkół czy blisko 2,5 mln podpisów w sprawie przyszłości Lasów Państwowych. Mocnym uderzeniem była dla Komorowskiego sprawa odpowiedzialności za stan polskiej armii. Duda wymienił wszystkie stanowiska Komorowskiego zajmowane przez niego przez ostatnie 25 lat (wszystkie związane z odpowiedzialnością za obronę narodową) i podsumował, że odpowiada on za rozkład polskiej armii szczególnie w ostatnich 5 latach. Wykazał, że z budżetu obronnego w latach 2008-2013 nie wydano blisko 11 mld zł na modernizację armii, co oznacza że prawie 2 budżety obronne zostały bezpowrotnie stracone w ciągu ostatnich 6 lat.

Ostatnie 3-minutowe wystąpienia kandydatów należy wyraźnie zaliczyć na korzyść Andrzeja Dudy, można nawet stwierdzić ze było ono już bardzo prezydenckie. Nie popisał się urzędujący prezydent, momentami czytał z kartki, mówił bardzo podniesionym głosem, bardzo gestykulował , generalnie straszył wyborców Andrzejem Dudą.

Ze względu na to prezydenckie zakończenie remisowa debata zakończyła się wskazaniem na Andrzeja Dudę.

Podziel się:

Oceń:

2015-05-18 09:32

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: Naukę w gimnazjach wydłużyć albo je zlikwidować

Grzegorz Jakubowski / KPRP

Więcej ...

Proszę Cię, Panie, o łaskę bycia zawsze świadomym ceny mojego odkupienia

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 19, 25-34.

Więcej ...

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo osób, a nie związków homoseksualnych

2024-05-20 15:05

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Nie zezwalałem na błogosławienie związków homoseksualnych - wyjaśnił papież Franciszek w nadanej wczoraj pełnej wersji kwietniowego wywiadu dla telewizji amerykańskiej CBS. Dodał, że błogosławienie takich związków jest „sprzeczne z prawem naturalnym i prawem Kościoła”. Zezwolił natomiast na błogosławienie poszczególnych osób homoseksualnych, bo „błogosławieństwo jest dla wszystkich”, choć - jak przyznał -„niektórzy są tym zgorszeni”.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oświadczenie rzecznika KEP ws. opublikowanego przez...

Kościół

Oświadczenie rzecznika KEP ws. opublikowanego przez...

Maryja Matką Kościoła

Maryja Matką Kościoła

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Kościół

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Proszę Cię, Panie, o łaskę bycia zawsze świadomym ceny...

Wiara

Proszę Cię, Panie, o łaskę bycia zawsze świadomym ceny...

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów

Moc Ducha w Kościele

Wiara

Moc Ducha w Kościele

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie