Reklama

Felietony

Kolorowe skarpetki a aborcja

Niedziela Ogólnopolska 15/2021, str. 53

Adobe.Stock

Część celebrytów zachowuje się tak, jakby miała rozdwojenie jaźni.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świętowaliśmy niedawno, wraz z początkiem wiosny, Światowy Dzień Zespołu Downa. Internet został dosłownie zalany zdjęciami kolorowych skarpetek nie do pary wrzucanych jako wyraz solidarności z osobami z zespołem Downa. Taki symbol pochodzi stąd, że osoby z zespołem Downa mają jeden dodatkowy chromosom, który nie ma pary, jak inne. Święto zostało ustanowione z inicjatywy Europejskiego Stowarzyszenia Zespołu Downa.

Miałoby ono wyłącznie pozytywny wymiar, gdyby nie smutny fakt, że osoby z zespołem Downa są dziś jedną z największych grup zabijanych jeszcze przed narodzinami. Tak było też w Polsce do 27 stycznia tego roku, kiedy to wraz z publikacją wyroku Trybunału Konstytucyjnego zakazano w naszym kraju eugeniki. Gdy jednak eugenika była możliwa, zabijano w Polsce prawdopodobnie większość takich dzieci, jeśli weźmie się pod uwagę liczbę diagnoz prenatalnych mówiących o zespole Downa. Z pewnością nie zawsze zespół Downa był wykrywany, a czasem diagnozy dawały błędne wyniki. W 2019 r., według danych Ministerstwa Zdrowia, zabito 435 dzieci ze zdiagnozowanym zespołem Downa, a urodziło się takich 235. Są kraje, np. Islandia czy Dania, które chwalą się tym, że w konkretnym roku nie urodziło się u nich żadne dziecko z zespołem Downa. Te dzieci się nie urodziły, gdyż wszystkie zostały wcześniej zabite.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W obliczu takich smutnych faktów kolorowe skarpetki nasuwają wiele pytań. Takie skarpetki fotografowali bowiem także celebryci i inni ludzie, którzy kilka tygodni czy miesięcy wcześniej wrzucali błyskawice na swoje profile. Był to wówczas wyraz sprzeciwu wobec wyroku, który zakazał zabijania w szczególności dzieci z zespołem Downa. Czy można być z jednej strony solidarnym z ludźmi z taką wadą genetyczną, a z drugiej – walczyć o to, by można ich zabijać właśnie z powodu tej wady? Tego typu działanie wygląda jak hipokryzja albo przynajmniej zupełny brak refleksji.

Reklama

W takich sytuacjach szczególnie cieszą wypowiedzi znanych osób, które w swoich działaniach są spójne. Jednym z moich ulubionych dziennikarzy jest Tomasz Wolny. To pełen dobrej energii człowiek, który nie zgadza się na zabijanie dzieci, w tym tych z dodatkowym chromosomem, a swoje słowa przekłada na czyny. Został ambasadorem Olimpiad Specjalnych i angażuje się w pomoc Stowarzyszeniu „Na Tak”, a także przyjaźni się z osobami, które mają zespół Downa. „Kto z nas nie słyszał rzuconego obraźliwie: «Ty Downie!». Gdyby ktoś chciał mnie tak nazwać, to bardzo poproszę, bo po latach działań z dodatkowym Chromosomem Miłości, mając tylu i takich kumpli, to byłby dla mnie najmilszy i najlepszy KOMPLEMENT!!! Są dla mnie wzorem człowieczeństwa, pokazują mi, jaki powinienem być na co dzień, i kocham ich z całego serca” – napisał Tomasz Wolny przy okazji Światowego Dnia Zespołu Downa. To zdecydowanie nie była jego pierwsza tego typu wypowiedź. Napisał też dużo mocniej: „Pewnie, że super założyć dwie różne skarpety, ale przede wszystkim trzeba pamiętać, że to osoby w swej SZCZEROŚCI, RADOŚCI I MIŁOŚCI niezwykłe, które jak każdy mają niezbywalne Prawo do Życia!”.

Obserwuję współczesną dyskusję o życiu oraz to, jak reagują na nią znani ludzie, i tym bardziej doceniam takie osoby jak Tomasz Wolny. Wielką odwagą wykazuje się także Zofia Klepacka – medalistka olimpijska. Zawsze stoi po stronie życia dzieci i ewangelicznych wartości. Ostatnio na antenie Radia Warszawa wprost powiedziała: „Nie ukrywam, że udało mi się uchronić pewną kobietę przed tym, aby nie robiła aborcji. (...) Uważam, że jak będziemy o tym głośno mówić, to inni również będą brali z nas przykład”.

Cudownie, że osoby tak bardzo zagrożone aborcją, jak dzieci z zespołem Downa, są wspierane przez takich ludzi. Może w ślad za nimi pójdą inni. Warto brać z nich przykład!

Podziel się:

Oceń:

+4 -2
2021-04-06 13:06

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Parlament Europejski wspiera aborcję i małżeństwa homoseksualne

Artur Stelmasiak

Wsparcie dla „prawa do aborcji” i dla małżeństw homoseksualnych zawiera przyjęty dziś przez Parlament Europejski doroczny raport nt. przestrzegania praw człowieka na świecie.

Więcej ...

Pierwszy Synod Diecezji Świdnickiej. Hasło, hymn i logo

2024-04-24 10:53
Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

diecezja świdnicka

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Już w sobotę 18 maja w katedrze świdnickiej zostanie zainaugurowana uroczysta sesja Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej. Tym czasem świdnicka kuria zaprezentowała logotyp wydarzenia.

Więcej ...

Konferencja naukowa „Prawo i Kościół” w Akademii Katolickiej w Warszawie

2024-04-24 17:41

ks. Marek Paszkowski i kl. Jakub Stafii

Dnia 15 kwietnia 2024 roku w Akademii Katolickiej w Warszawie odbyła się Ogólnopolska Konferencja Naukowa „Prawo i Kościół”. Wzięło w niej udział ponad 140 osób. Celem tego wydarzenia było stworzenie przestrzeni do debaty nad szeroko rozumianym tematem prawa w relacji do Kościoła.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Wiadomości

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Bóg pragnie naszego zbawienia

Wiara

Bóg pragnie naszego zbawienia

Droga nawrócenia św. Augustyna

Święci i błogosławieni

Droga nawrócenia św. Augustyna

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej...

Kościół

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...