Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Zabytkowy kościółek odzyskuje blask

Kościółek Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Wolbromiu

Ewa Barczyk

Kościółek Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Wolbromiu

Trwa dobra passa wczesnobarokowego kościółka pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Wolbromiu – perełki architektonicznej. Opiekująca się drewnianą świątynią, pełniącą niegdyś funkcję kościoła przyszpitalnego dla ubogich, parafia św. Katarzyny Aleksandryjskiej otrzymała ostatnio trzecią z kolei ministerialną dotację, dzięki której kontynuowane będą prace konserwacyjne przy kościółku.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Intensyfikację działań na rzecz ratowania wolbromskich zabytków sakralnych zainspirował przed kilku laty pasjonat, dziś wolbromski radny Radosław Kuś, który wspomaga merytorycznie ks. proboszcza Zbigniewa Lutego w pisaniu wniosków o dofinansowania z różnych źródeł.

Dzięki temu udało się już wyremontować dach na kościele parafialnym pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej oraz odrestaurować kilka zabytkowych przedmiotów z kościelnego wyposażenia. Kwota 102 tys. zł pozyskana ostatnio w ramach drugiego naboru środków z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, to już trzecia dotacja dla parafii na ratowanie modrzewiowego kościółka Mariackiego w Wolbromiu z ministerialnego programu „Ochrona zabytków”. Wcześniej, w roku 2018, z tego samego źródła do Wolbromia trafiła dotacja w wysokości ponad 270 tys. zł na gruntowny remont dachu na tej świątyni. Wymieniono wtedy nadgryzioną zębem czasu drewnianą więźbę i pokryto dach blachą miedzianą. Rok później, dzięki dotacji 50 tys. zł została wykonana fumigacja, czyli profesjonalne odrobaczenie drewnianej konstrukcji i wyposażenia kościółka. Zakwalifikowany w roku 2020 do udzielenia pomocy finansowej wniosek dotyczył profesjonalnej impregnacji drewnianej elewacji tej niewielkiej zabytkowej świątyni. Prace ruszą po zakończeniu formalności, w tym uzgodnień konserwatorskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Usytuowana przy zbiegu ulic: Mariackiej i Kościuszki urokliwa świątynia z pierwszej połowy XVII wieku została włączona do północnej części Małopolskiego Szlaku Architektury Drewnianej. Wiele ciekawych informacji na temat szpitala dla ubogich i przynależącego do niego kościółka opisał bardzo szczegółowo studiujący obecnie na Uniwersytecie Navarry w hiszpańskiej Pampelunie wolbromianin, ks. Marcin Lech. Dzieje kościółka oraz opis zabytkowego wnętrza świątyni można znaleźć np. na stronie internetowej parafii pw. św. Katarzyny, która sprawuje obecnie opiekę nad kościółkiem mariackim.

Reklama

Z historycznych badań ks. Lecha wynika, że kościółek – najpierw jako samodzielna parafia – funkcjonował i utrzymywany był dzięki dotacjom i dochodom z dóbr otrzymanych od życzliwych, zamożnych wolbromian. Świetnie prosperujący i wyposażony szpitalik, z biegiem lat nadszarpnięty przez czas i niesprzyjające warunki, popadł w ruinę, kiedy nastały trudne dla Polski i Kościoła katolickiego czasy zaborów. Daty ostatecznego końca jego działalności nie znamy, choć wiadomo, że jeszcze w 1885 r. szpital musiał działać, gdyż z tego roku pochodzi fundowana przez ubogich sygnaturka do kościoła szpitalnego. Jak pisze ks. Lech, „kościółek, po zlikwidowaniu parafii szpitalnej, bardzo zniszczony i stoczony przez drewnojady, bardzo rzadko czynny w okresie komunizmu, szczęśliwie doczekał naszych czasów wraz ze swoim wyposażeniem. Przez kilka lat po II wojnie światowej w tym kościółku nauczano religii dzieci z pobliskiej szkoły podstawowej”.

Bardzo cieszymy się z konserwacji i remontów, ale z niecierpliwością czekamy na ponowne otwarcie dla wiernych i zwiedzających kościółka, który był wcześniej otwarty, zwłaszcza w okresie letnim, kiedy odprawiano w nim tradycyjnie niedzielne i poniedziałkowe wieczorne Msze św.

Podziel się cytatem

Nie wiadomo, jak potoczyłyby się losy drewnianej świątyni, gdyby jej złym stanem nie zajął się w latach 80. ubiegłego stulecia ówczesny proboszcz, ks. dziekan, śp. Stanisław Sapilewski, dzięki zabiegom którego ruszyły prace konserwatorskie w tym zabytkowym obiekcie. Prowadzone przez prawie 20 lat mozolne prace odkryły piękno i harmonię tej perełki architektonicznej. Konserwacja objęła nie tylko wewnętrzne drewniane ściany, z dość dobrze zachowaną polichromią, ale także ołtarze, chór, ławki, przedsionek, krucyfiks z kruchty, okna i drzwi. Prace prowadzono także na zewnątrz. Zajęto się zniszczoną przez korniki elewacją świątyni, fasadą i fundamentami. Wtedy też po raz pierwszy od lat wymieniono dach oraz poprawiono wieżyczkę i jej hełm. Wycięto również część drzew, przez co odsłonięto kościółek, a następnie zamontowano zewnętrzne oświetlenie. W latach późniejszych prace były kontynuowane – zajęto się renowacją zakrystii, wyłożeniem ścieżki wokół budynku i wymianą starego, zmurszałego ogrodzenia. W kolejnych latach założono system ochrony przeciwwłamaniowej i wymieniano kolejne zniszczone deski zewnętrznych ścian budynku.

– Bardzo cieszymy się z konserwacji i remontów, ale z niecierpliwością czekamy na ponowne otwarcie dla wiernych i zwiedzających kościółka, który był wcześniej otwarty, zwłaszcza w okresie letnim, kiedy odprawiano w nim tradycyjnie niedzielne i poniedziałkowe wieczorne Msze św. Odkąd prowadzone są prace konserwatorskie, w świątyni nie ma nabożeństw i nie są tu odprawiane Msze. Mamy nadzieję, że nasz kościółek w nowej szacie wkrótce znowu będzie tętnił życiem – mówią wolbromianie.

Podziel się:

Oceń:

0 0
2020-08-05 07:21

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Prace konserwatorskie w Krzeszowie

Renowacja to mozolna, dokładna praca konserwatorów

Przemysław Groński

Renowacja to mozolna, dokładna praca konserwatorów

Na terenie pocysterskiego opactwa w Krzeszowie prace konserwatorskie trwają od wielu lat. Pomimo tego, że największe prace zostały już zakończone, to kompleks w dalszym ciągu wymaga systematycznej opieki fachowców

Więcej ...

Wkrótce peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w obu warszawskich diecezjach

2024-04-18 16:38

Karol Porwich/Niedziela

Sięgająca do starożytności cześć oddawana relikwiom, modlitwa w aktualnych potrzebach (m. in. dla mających trudności ze spłatą kredytu), wsparcie i inspiracje dla rodzin oraz integracja parafii i lokalnego środowiska - to jedne z celów stojących za zaplanowaną na maj peregrynacją relikwii bł. Rodziny Ulmów w archidiecezji warszawskiej i diecezji warszawsko-praskiej. W tematykę peregrynacji wprowadzili jej organizatorzy podczas briefingu w Domu Arcybiskupów Warszawskich.

Więcej ...

"Przysięga Ireny". Prawdziwa historia

2024-04-19 05:55

Paweł Wysoki

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

Wiara

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Kościół

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem...

Kościół

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Św. Bernadetta Soubirous

Wiara

Św. Bernadetta Soubirous