Reklama

Niedziela Łódzka

Jezus na ulicy

Uczestnicy ulicznej modlitwy

Agnieszka Tarnowska

Uczestnicy ulicznej modlitwy

Każdy weekend wygląda tak samo – idę ul. Piotrkowską i pytam o moich znajomych – bezdomnych. Nie szukam ich tylko po to, by dać im coś do jedzenia, jeśli są głodni, ale szukam ich, by się z nimi pomodlić.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie robię tego sama – na ulicę wychodzimy całą wspólnotą. Od trzech lat spotykamy się przy fortepianie Rubinsteina i uwielbiamy Boga. My, wszyscy razem: posługujący, bezdomni, przechodnie. Różnorodna rodzina.

A wszystko zaczęło się, kiedy Rafał i Dominik – nasi liderzy – modlili się w domu Koronką do Bożego Miłosierdzia i nagle przyszła im do głowy myśl: „A właściwie, dlaczego my nie modlimy się na ulicy?”. Jak pomyśleli, tak zrobili. Wzięli gitarę, przycupnęli na ławce koło Rubinsteina i wyśpiewali koronkę. I tak kolejnego dnia. I kolejnego. Z czasem zaczęli się do nich dołączać przechodnie, głównie bezdomni. Wkrótce powstała wspólnota.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wyjść do innych

Od początku słyszeliśmy to samo pytanie: „Dlaczego modlicie się na ulicy, a nie w kościele?”. W kościele też się modlimy, tam jest Jezus. Ale w kościele nie ma tych wszystkich ludzi mijających nas na ul. Piotrkowskiej. Nie ma bezdomnych. Nie ma grupy znajomych „metali”. Skoro oni nie przyjdą do kościoła, to Kościół przychodzi do nich.

Kościół przychodzi do nich z modlitwą i z Dobrą Nowiną. Żadne z nas nie jest wielkim ewangelizatorem, ale kiedy nadarza się okazja do rozmowy, to dzielimy się swoją wiarą. Nauczyliśmy się, że podczas tych spotkań nie ma czasu na wstępy, bo niekiedy zatrzymujący się człowiek poświęca nam tylko kilka sekund uwagi. Ale w kilka sekund można powiedzieć prawdę, którą ty i ja znamy, a której cały świat pragnie i cały świat bez niej usycha: Bóg nas kocha.

Ludzie ulicy

Ale to nie z ewangelizacją ludzie najbardziej kojarzą Jezusa na ulicy, ale z przyjaźni z bezdomnymi. I choć wszyscy doceniają nasze serce dla bezdomnych, to również zarzucają nam, że nic im nie dajemy. To prawda, że nasza wspólnota nie jest wspólnotą charytatywną, tylko modlitewną.

Bezdomni w Łodzi bardzo dobrze wiedzą, gdzie mogą zjeść, ubrać się czy też przespać. Jest wiele punktów i organizacji, które dbają o fizyczne potrzeby bezdomnych. Bezdomni wiedzą również, jak zorganizować się na detoks i odwyk, wielu z nich wielokrotnie przechodziło tę drogę. A jednak wciąż wracają na ulicę.

Reklama

Bóg nie powołał nas do tego, żeby ich z tej ulicy wyrwać, tylko żeby głosić im Jezusa tam, gdzie teraz oni są. To ma znaczenie, czy jesteś wierzącym bezdomnym czy niewierzącym. Naprawdę ważne jest to, czy mieszkasz w pustostanie z Jezusem czy bez Niego. Pięknie jest widzieć, jak zmienia się modlitwa tych bezdomnych, którzy regularnie przychodzą do nas na Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Jak na pytanie skierowane do nich: „Za co dziś dziękujecie Bogu?”, odpowiadają: „Za pogodę, za nowy wózek, za córkę, za dobrych ludzi”. Pięknie jest słyszeć, jak oni modlą za siebie. W dzień matki wielu z nich ze łzami w oczach modliło się za swoich zmarłych rodziców.

Boże dzieło

Dzieło Jezusa na ulicy się rozrasta. Mamy już dwie bliźniacze wspólnoty w innych miastach. Jeśli ktoś chce się do nas przyłączyć, to zapraszamy w każdą sobotę i niedzielę o godz. 15 koło fortepianu Rubinsteina na ul. Piotrkowskiej w Łodzi.

Czasem można zobaczyć dużą grupę modlących się ludzi, czasem samotną postać z obrazem, ale zawsze spotka się kogoś, kto chce się w tym miejscu modlić. Wspólnotą opiekuje się ks. Łukasz Biziewski – salezjanin.

Podziel się:

Oceń:

0 0
2020-08-05 07:21

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa za ludzi telewizji

flash.pro / Foter / CC BY

Św. Klara choć żyła w czasach, gdy nie było jeszcze telewizji, została jej patronką. Teraz jej duchowe córki – siostry klaryski - zapraszają do wspólnej modlitwy za tych wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób uczestniczą w przygotowywaniu i przekazywaniu programów telewizyjnych.

Więcej ...

Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza

Agnieszka Bugała

Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...

Więcej ...

W TVP1 premiera filmu dokumentalnego „Wojtyłowie. Drogi do świętości”

2024-03-29 11:11

TVP

„Wojtyłowie. Drogi do świętości” to dokument opowiadający historię rodziny, z której wywodzi się Karol Wojtyła. Prezentując sylwetki członków rodziny Wojtyłów film ukazuje, jak ważna jest rodzina. W dokumencie autorstwa Piotra Kota i Mileny Kindziuk wystąpili m.in. kard. Stanisław Dziwisz, Ewa Czaicka, Jan Wojtyła. Premiera - 30 marca o 10:35 w TVP1.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Wiara

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Kościół

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...

Kościół

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...