Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Najwyższa cena wolności

Warta honorowa przy pomniku upamiętniającym ofiary

Joanna Ferens

Warta honorowa przy pomniku upamiętniającym ofiary

Mija już 76 lat od mordu, jakiego okupanci dopuścili się na polskich partyzantach w lesie na Rapach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości upamiętniające tamte tragiczne wydarzenia rozpoczęły się w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Biłgoraju, gdzie w intencji Ojczyzny i pomordowanych partyzantów została odprawiona Msza św., której przewodniczył ks. Jerzy Kołtun. – Dziś podczas tej modlitwy chcemy także pamiętać o naszych przodkach, którzy walczyli o wolną Polskę, a ponieśli śmierć z rąk niemieckiego okupanta na Rapach koło Biłgoraja. Chcemy modlić się, by ich ofiara nie poszła na marne, by Polska była domem wszystkich, by panowała w niej miłość, zgoda i wzajemny szacunek. Niech dobry Bóg, za ich krew przelaną w obronie Ojczyzny da im życie wieczne, a ich rodzinom błogosławi – powiedział.

Tragiczne wspomnienia

Jerzy Nizio, syn partyzanta walczącego pod Osuchami, Franciszka Nizio ps. Jagoda, przybliżył rys historyczny tamtych tragicznych wydarzeń. – Zbrodnia na Rapach to mord na ponad 60 polskich partyzantach. To zbrodnia wojenna dokonana przez okupantów niemieckich w lesie na obrzeżach Biłgoraja, która miała miejsce 4 lipca 1944 r. Była ona ostatnim akordem krwawych akcji przeciw partyzanckich. Po kilku tygodniach w lesie odnaleziono zbiorowe mogiły partyzantów, zaś ekshumacja ciał pokazała, ile wycierpieli z rąk oprawców. W wydarzeniu tym uczestniczył mój ojciec i jego siostra, gdyż wśród ofiar został rozpoznany mój stryj, Józef Nizio. Twarze partyzantów były zmasakrowane, Niemcy chcieli w ten sposób uniemożliwić identyfikację ciał. Rozpoznawano ich głównie po ubraniu lub znakach szczególnych. Chcę zaznaczyć, że wszystkie ciała nosiły ślady potwornych obrażeń. Wszyscy tu zebrani jesteśmy spadkobiercami ich walk i marzeń o wolnej Polsce. Dbajmy o pamięć o nich i miejsca ich pochówku na Rapach – podkreślił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Hołd i ocalenie

– Pamięć to nasz obowiązek. To jest bardzo ważne, aby pamiętać o historii naszego kraju, a szczególnie o wydarzeniach, które działy się na naszym terenie. My co roku pamiętamy o partyzantach i tym, co wydarzyło się w lesie na Rapach Dylańskich. Uważam, że ta pamięć to nasz obowiązek, a wszystkim, którzy walczyli za wolną Polskę i oddali za nią swoje życie należy się cześć, hołd i ocalenie ich ofiary od zapomnienia, aby przyszłe pokolenia również pamiętały i tutaj, na to miejsce kaźni przychodziły – powiedział zastępca wójta Gminy Biłgoraj, Wojciech Dziduch.

Reklama

Wierni do końca

– Zginęli, bo byli polskimi patriotami, którzy nie godzili się na okupację kraju, bo dla nich wolność i Ojczyzna były wyznacznikami życia. Do końca pozostali wierni Polsce. Dziś wszyscy jesteśmy organizatorami tego wydarzenia. Włączamy się w nie poprzez pamięć, modlitwę i obecność. Ważne jest, by wdzięczność za ofiarę naszych przodków nie zaginęła, oni poświęcili życie, byśmy mogli żyć w wolnej Polsce – zaznaczył Tomasz Książek, prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Rejon Biłgoraj, współorganizator rocznicowych uroczystości.

Na zakończenie uroczystości Grupa Rekonstrukcji Historycznej im. por. Konrada Bartoszewskiego ps. Wir z Biłgoraja oddała salwę honorową. Następnie przedstawiciele poszczególnych delegacji złożyli kwiaty i zapalili znicze, oddając tym samym cześć zamordowanym przez Niemców partyzantom.

Podziel się:

Oceń:

2020-07-28 10:38

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo w Wieluniu: nie możemy godzić się na narodową niepamięć

Maciej Orman/Niedziela

– Nie możemy godzić się na narodową niepamięć, która może doprowadzić do moralnego znieprawienia i utraty wolności – powiedział abp Wacław Depo w Wieluniu. Metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św. na zrekonstruowanych ruinach fary w 83. rocznicę wybuchu II wojny światowej w intencji Ojczyzny i poległych w jej obronie oraz za uczniów i nauczycieli rozpoczynających nowy rok szkolny.

Więcej ...

Hołownia: złożyłem wniosek o odwołanie dwóch członkiń Państwowej Komisji ds. Pedofilii

2024-05-08 10:36

PAP/Radek Pietruszka

Złożyłem wniosek do sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o odwołanie dwóch członkiń Państwowej Komisji ds. Pedofili; uzasadnienie wniosku opatrzyłem klauzulą „zastrzeżone” - poinformował w środę marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Więcej ...

Abp Galbas: diecezja sosnowiecka jest do obsiania, a nie do zaorania

2024-05-08 17:47

Dominik Pyrek/diecezja.sosnowiec.pl

„Diecezja sosnowiecka nie jest do zaorania, tylko do nieustannego obsiewania” - powiedział abp Adrian Galbas w środę podczas obrzędu kanonicznego objęcia diecezji sosnowieckiej przez bp. Artura Ważnego. Uroczystość oraz podpisanie stosownych dokumentów miało miejsce w katedrze w Sosnowcu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Suplika do Maryi w Pompejach

Wiara

Suplika do Maryi w Pompejach

#PodcastUmajony (odcinek 8.): Wszystko moje

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 8.): Wszystko moje

Świadomość, że Jezus mnie zna, jest pocieszająca

Wiara

Świadomość, że Jezus mnie zna, jest pocieszająca

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Wiadomości

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku