Na czas rekolekcji zamieszkaliśmy w domu rekolekcyjnym w Skorzeszycach. Po dotarciu na miejsce wszyscy rozeszli się do przydzielonych pokoi, rozpakowali bagaże, a następnie zeszli na pyszny obiad. Od razu po posiłku była zaplanowana modlitwa i pierwsza konferencja. Pod koniec pierwszego dnia zaplanowano jeszcze Drogę Krzyżową, Apel Jasnogórski oraz adorację Najświętszego Sakramentu.
Plan każdego dnia był podobny: rano, przed śniadaniem, spotykaliśmy się na wspólnej modlitwie, potem była konferencja, a po południu uczestniczyliśmy we Mszy św., ubogaconej pięknymi pieśniami, wieczorami gromadziliśmy się przy wspólnej adoracji. Rekolekcje, ku radości wszystkich, prowadził nasz katecheta - ks. Paweł Kulasiewicz. Poruszył temat miłości Boga - bardzo ważny dla każdego chrześcijanina. A opowiadał tak ciekawie, że nawet nie wiedzieliśmy, kiedy mijało 40 minut.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Następnego dnia w ramach rekolekcji mieliśmy okazję obejrzeć film, który każdego z nas zmusił do głębszej refleksji nad sobą i swoją wiarą. Ciekawa była propozycja przygotowania w grupach scenek na temat miłości, które wcześniej zostały wylosowane przez przedstawicieli grup. Ważnym punktem tego dnia rekolekcji był sakrament pokuty, po którym na Mszy św. każdy mógł przyjąć Pana Jezusa do swojego serca. W ostatnim dniu skupienia rekolekcyjnego wysłuchaliśmy nauki księdza rekolekcjonisty, uczestniczyliśmy we Mszy św., a potem Ksiądz Paweł odpowiadał na nasze pytania, zadane anonimowo.
Przykro nam było, gdy przyszedł czas pakowania i wyruszenia w powrotną drogę. Bardzo dużo dobra wynieśliśmy z tych rekolekcji. Staliśmy się, chociaż trochę mądrzejsi i bardziej otwarci na miłość, którą Bóg ogarnia każdego z nas.
Żal też było opuścić znajdujący się w pobliżu domu rekolekcyjnego piękny kościół pw. św. Rozalii, do którego razem z koleżankami bardzo chętnie się wymykałyśmy.