Reklama

Wiara

Nasza pomoc dla zmarłych

Bożena Sztajner/Niedziela

Listopad to miesiąc szczególnej modlitwy za zmarłych. Dajemy na wypominki, nawiedzamy groby naszych bliskich. Dlaczego to wszystko jest takie ważne?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święty Jan Paweł II w rozważaniu na „Anioł Pański” w listopadzie 2003 r. powiedział: „Modlitwa za zmarłych jest ważną powinnością, bowiem nawet jeśli odeszli w łasce i w przyjaźni z Bogiem, być może potrzebują jeszcze ostatniego oczyszczenia, by dostąpić radości nieba”. W ten sposób Kościół przypomina, że trzeba nieustannie powierzać w modlitwie naszych bliskich zmarłych, bo dzięki miłosierdziu Boga ich droga do nieba jest zawsze otwarta.

W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: „Ci, którzy umierają w łasce i przyjaźni z Bogiem, ale nie są jeszcze całkowicie oczyszczeni, chociaż są już pewni swego wiecznego zbawienia, przechodzą po śmierci oczyszczenie, by uzyskać świętość konieczną do wejścia do radości nieba” (n. 1030). I Kościół nazywa ten stan czyśćcem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szczególnie wartościową pomocą dla naszych bliskich zmarłych jest ofiarowanie za nich Mszy św., ale ważne są także jałmużna, odpusty i dzieła pokutne za zmarłych.

Wypominki

Reklama

To szczególna pamięć o zmarłych. Przykładamy do nich wielką wagę. Wypominki polegają na wyczytywaniu imion i nazwisk osób nieżyjących, za które zanoszone są wspólne modlitwy. Tradycja wypominków sięga X wieku. Przez wypominki wyrażamy wiarę, że imiona naszych zmarłych są zapisane w Bożej księdze życia. Między nami a zmarłymi jest duchowa więź, która polega m.in. na wzajemnym wstawiennictwie; my modlimy się za nich, a kiedy nasi zmarli osiągną niebo, wtedy w szczególny sposób będą się wstawiać za nami.

Rozróżnia się wypominki jednorazowe (czytane na cmentarzu), oktawalne (odczytywane przez osiem dni od uroczystości Wszystkich Świętych i często połączone z nabożeństwem różańcowym i Mszą św.) oraz roczne (czytane są przez cały rok przed ustalonymi niedzielnymi Mszami św.).

Odpust za zmarłych

W dniach 1-8 listopada Kościół umożliwia nam uzyskanie odpustu zupełnego za zmarłych za pobożne nawiedzenie cmentarza i modlitwę za zmarłych. We wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych (2 listopada, Dzień Zaduszny) można też zyskać odpust zupełny za zmarłych za nawiedzenie kościoła albo kaplicy i odmówienie tam „Ojcze nasz” i „Wierzę w Boga”. Jednak aby uzyskać odpusty, należy spełnić określone warunki. Są to: stan łaski uświęcającej, przyjęcie Komunii św., modlitwa w intencjach, które na każdy miesiąc wyznacza Ojciec Święty, oraz wolność od przywiązania do jakiegokolwiek grzechu – nawet lekkiego.

Modlitwa za zmarłych to najpiękniejszy przykład miłości bliźniego. Modlimy się za nich, bo pragniemy im pomóc, ale tak naprawdę ta modlitwa pozostawia wielkie owoce duchowe także nam. Nawiedzenie cmentarza, grobów naszych bliskich pozwala nam się zatrzymać nad naszym życiem. To okazja do refleksji nad naszym przemijaniem i zmierzaniem do domu Ojca. Ponadto modlitwa jest taką świętą przestrzenią, w której jesteśmy bardzo blisko naszych zmarłych. Modlitwa ożywia naszą pamięć i podtrzymuje miłość do tych, którzy odeszli przed nami do wiekuistego odpoczynku.

Podziel się:

Oceń:

2019-10-29 12:47

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Różaniec wokół Powązek

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Jutro, w Dzień Zaduszny, odbędzie się modlitewno-biegowy szturm do nieba w intencji dusz czyśćcowych.

Więcej ...

Czy pozwolimy sobie zabrać wolność religijną?

2024-05-18 07:00
Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

„Sejm RP wyraża zaniepokojenie decyzjami, które godzą w wolność wyznania, lekceważą prawa i uczucia ludzi wierzących oraz burzą pokój społeczny”. Nie, nie jest to fragment uchwały Sejmu z czasu kadencji Prawa i Sprawiedliwości, ale dokument podpisany przez marszałka Sejmu, Bronisława Komorowskiego z Platformy Obywatelskiej w 2009 roku, jako stanowisko krytyczne polskich posłów wobec wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka „kwestionującego podstawy prawne obecności krzyży w klasach szkolnych we Włoszech”.

Więcej ...

Historia powołania. Znajomy w seminarium, Jezus na krzyżu i… Jan Paweł II

2024-05-18 10:30

archwium s. Joanny Cybułki

Chciałam wiedzieć, co ze sobą zrobić, ale… żeby to było na zawsze! Szukałam swojego miejsca. Czułam pewnego rodzaju niepokój – tak o początkach swojego powołania opowiedziała portalowi Polskifr.fr s. Joanna Cybułka z Instytutu Zakonnego Apostołek Jezusa Ukrzyżowanego. Ważną rolę w jej powołaniu odegrał św. Jan Paweł II, który przyszedł na świat dokładnie 104 lata temu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Kościół

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Święty od trudnych spraw

Niedziela w Warszawie

Święty od trudnych spraw

Ks. prof. Stanisz: Propozycja minister Nowackiej to wstęp...

Kościół

Ks. prof. Stanisz: Propozycja minister Nowackiej to wstęp...

#PodcastUmajony (odcinek 18.): Odmówisz dziewiątkę?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 18.): Odmówisz dziewiątkę?

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli