Reklama

Aspekty

Światło zwycięża ciemność

Powitanie obrazu i Msza św. w parafii Macierzyństwa Najświętszej Maryi Panny w Zbąszynku

Jan Mikuła

Powitanie obrazu i Msza św. w parafii Macierzyństwa Najświętszej Maryi Panny w Zbąszynku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielki Post ma bogatą pobożnościową ofertę: Drogi Krzyżowe, „Gorzkie żale”, postanowienia, wyrzeczenia, jałmużna... Po Niedzieli Zmartwychwstania wielu nie ma pomysłu, jak zagospodarować okres wielkanocny. Z pomocą przychodzi nabożeństwo Drogi Światła (Via Lucis).

– Idea Drogi Światła jest związana z soborem watykańskim II, kiedy zaczęto podkreślać nowe akcenty w liturgii. Nie tylko Golgotę i to wszystko, co jest związane ze śmiercią Pana Jezusa, ale również Zmartwychwstanie czy Zesłanie Ducha Świętego, czyli całą przestrzeń światła, co zresztą wybrzmiewa podczas Wigilii Paschalnej. Dlatego zaczęto szukać pomysłów, jak wydobyć istotę okresu wielkanocnego, czyli że światło zwycięża ciemność, że Chrystus zwycięża grzech – wyjaśnia ks. Tomasz Sałatka z Diecezjalnej Komisji Liturgicznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Samo nabożeństwo powstało we Włoszech w 1988 r. i wywodzi się z duchowości salezjańskiej. Zostało zatwierdzone w 2002 r. przez Kongregację Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów w Dyrektorium o pobożności ludowej i liturgii.

„Żeś przez Paschę Twoją...”

Droga Światła to paschalna odpowiedź na Drogę Krzyżową. Ze względu na to, że jest to dość nowe nabożeństwo, jego ostateczny kształt nie został jeszcze ustalony. Najczęściej jednak ma 14 stacji (podobnie jak Droga Krzyżowa). Rozważania są oparte na Piśmie Świętym. Zachęca się, by było odprawiane po zmroku, dla podkreślenia symboliki światła.

Via Lucis jest co roku odprawiana w naszym seminarium duchownym. – Idziemy procesyjnie za krzyżem z czerwoną stułą oraz płonącą świecą paschalną. Oczywiście wszystko odbywa się o zmierzchu, a uczestnicy mogą nieść świece. Rozważamy siedem stacji, począwszy od Zmartwychwstania, a kończąc na Zesłaniu Ducha Świętego. Oczywiście tych stacji może być więcej – opisuje dk. Rafał Zbrożek. – W przeciwieństwie do Drogi Krzyżowej, w naszym seminarium rozważanie stacji Drogi Światła jest bardziej rozbudowane. Po zapowiedzi stacji i wypowiedzeniu formuły: „Żeś przez Paschę Twoją świat odkupić raczył” następuje odczytanie fragmentu z Pisma Świętego, odpowiadającego danej stacji. W przypadku czytania Ewangelii używamy również kadzidła. Po odczytaniu fragmentu następuje modlitwa wiernych, również dopasowana do tematyki stacji. Stacja kończy się odpowiednią modlitwą celebransa, a następnie, śpiewając wielkanocną pieśń, zmierzamy do następnej stacji. Całość kończy się błogosławieństwem.

Reklama

W klimacie zwycięstwa

Może to dlatego, że Via Lucis jest stosunkowo nowa, wciąż jest wiele parafii, w których nie została odprawiona nawet raz. – W naszej diecezji te nabożeństwa rzeczywiście odbywają się dość rzadko, nie widzę większego zafascynowania. Nie wiem dlaczego, może mamy jakiś problem z radzeniem sobie z radością zmartwychwstania – mówi ks. Sałatka. – Jeżeli nie umiemy przeżywać zmartwychwstania, to musimy poważnie się zastanowić, co zrobić, żeby zmartwychwstanie jednak „weszło w nasz klimat”. To jest ważne, żeby np. każdą niedzielę przeżywać w klimacie zwycięstwa. Uważam, że to jednak kwestia przede wszystkim nas, księży, bo jeśli my o coś się troszczymy i proponujemy jakąś formę pobożności, ludzie to przyjmują. Tak samo może być z Drogą Światła.

Czas na radość

Czy warto coś takiego przeżyć? – Kiedy w Wielkim Poście rozważałem mękę i śmierć Jezusa, tak teraz – w okresie wielkanocnym – mój wzrok kieruje się w stronę światłości. Śmierć, ból i cierpienie zostały pokonane przez krzyż Jezusa Chrystusa, więc teraz – podczas tego nabożeństwa – jest czas na radość ze Zmartwychwstania. To też przedłużenie świętowania Zmartwychwstania Pańskiego. Jak podczas Wigilii Paschalnej do ciemnej świątyni jest wnoszona świeca paschalna, która rozświetla mrok, tak i podczas tego nabożeństwa światło przypomina Jezusa Zmartwychwstałego, który wyrwał nas z mroku. To ta wielka radość paschalna, która dzięki Drodze Światła jest wyrażana i powinna towarzyszyć uczestnikom. Jednocześnie rozważanie poszczególnych stacji dodaje nadziei i wiary, że po Zmartwychwstaniu Bóg jest nadal obecny w świecie i działa swoją potężną mocą – mówi dk. Rafał.

Podziel się:

Oceń:

2019-04-16 18:56

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kraków: Akademicka Droga Światła

fietzfotos/pixabay.com

W środę wieczorem z Wawelu na Skałkę przeszła Akademicka Droga Światła. Studenci pod przewodnictwem abp. Marka Jędraszewskiego rozważali 14 stacji upamiętniających spotkania zmartwychwstałego Chrystusa z przyjaciółmi i uczniami.

Więcej ...

Kim był św. Florian?

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Wiara

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Święci i błogosławieni

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wiara

Wytrwajcie w miłości mojej!

Kim był św. Florian?

Kim był św. Florian?

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...