Reklama

Niedziela Podlaska

Wspomnienie kapłana

Z ks. J. Moniuszką i ministrantami w Hajnówce, 1942 r.

Archiwum diecezjalne

Z ks. J. Moniuszką i ministrantami w Hajnówce, 1942 r.

22 września minie 13 lat, odkąd opuścił nas ks. prał. Władysław Hładowski – wybitny teolog fundamentalista, wieloletni rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Drohiczynie, ale przede wszystkim kapłan wielki duchem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup Antoni Dydycz podczas homilii z okazji 65-lecia kapłaństwa ks. Władysława, zaznaczał jak niezwykłe było jego życie: „To nie były lata, które po sobie następowały, jak wiosna przychodzi po zimie, ale to były ciągłe jakieś rewolucje, stałe przemiany, różnego rodzaju wstrząsy, jeżeli nie na polu bitewnym, to w dziedzinie ideologii, albo na wielu innych jeszcze płaszczyznach”.

Z Kresów Wschodnich do Drohiczyna

Ks. Władysław Hładowski przyszedł na świat 2 maja 1913 r. w Kuszelewie, położonym na terenie obecnej Białorusi. Jego rodzicami byli Antoni i Helena z domu Skrodzka, którzy również pochodzili z Nowogródczyzny. Rodzice odegrali dużą rolę w życiu i powołaniu ks. Władysława. Jak sam wspomina, byli oni prostymi ludźmi, których wykształcenie ograniczało się do umiejętności czytania książeczki do nabożeństw i złożenia podpisu. Jednak dzięki wyniesionemu z domu rodzinnego dziedzictwu wiary katolickiej i patriotyzmu, odznaczali się w życiu codziennym przedziwną delikatnością, dyskrecją i wielkim poświęceniem dla dzieci, które wychowywali religijnie, w duchu trzeźwej pobożności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po ukończeniu sześciu klas szkoły powszechnej, w 1927 r. wstąpił do Niższego Seminarium Duchownego w Nowogródku. Rok wcześniej do tego seminarium wstąpił również jego kolega, Michał Wilniewczyc, kolega z okolicy, z którym po latach spotkał się w Drohiczynie, współpracując jako rektor i ojciec duchowny Wyższego Seminarium Duchownego. W 1928 r. w kościele parafialnym w Nowogródku otrzymał sakrament bierzmowania z rąk sługi Bożego bp. Zygmunta Łozińskiego. Ostatnie dwa lata nauki spędził w Drohiczynie, gdyż przeniesiono tu Niższe Seminarium. W 1932 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Pińsku. Święcenia kapłańskie przyjął w Pińsku, 3 kwietnia 1938 r., w Niedzielę Męki Pańskiej z rąk bp. Kazimierza Bukraby. Swoją pierwszą mszę św. ks. Władysław odprawił w Poniedziałek Wielkanocny, 18 kwietnia 1938. w kościele parafialnym św. Michała w Nowogródku. Zaledwie trzy dni po prymicji, na polecenie Kurii Biskupiej udał się do Drohiczyna, by zastąpić tam jednego z księży. Pracował jako wychowawca w Gimnazjum Biskupim. Zastępstwo przerodziło się jednak szybko w stałą pracę i od wakacji został ks. Władysław mianowany drugim prefektem.

Reklama

Praca duszpasterska

Podczas II wojny światowej posługiwał jako wikariusz w parafiach Dziadkowice i Hajnówka. Od września 1946 r. rozpoczął studia na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Warszawskiego. Tragedia deportacji Kresowiaków nie ominęła jego rodziny. Mama oraz trójka rodzeństwa została zesłana w 1940 r. w głąb Rosji, do Archangielska, gdzie spędzili dwa lata. Zaraz po zakończeniu wojny, w 1946 r. ks. Władysław postanowił kontynuować swoją naukę. Uzyskał pozwolenie na studia z zakresu teologii dogmatycznej na Uniwersytecie Warszawskim. W 1948 r. obronił. Pracę magisterską pisaną pod kierunkiem ks. prof. Antoniego Pawłowskiego. Następnie rozpoczął pracę nad doktoratem z apologetyki u ks. prof. Wincentego Kwiatkowskiego. W 1950 r. został wysłany przez ks. inf. Michała Krzywickiego, który sprawował rządy w diecezji jako administrator apostolski, do pracy duszpasterskiej w Bielsku Podlaskim. Tę pracę musiał pogodzić z pracą naukową. Owocem tego wysiłku było uzyskanie tytułu doktora już w 1951 r., na podstawie rozprawy: „ Początki chrześcijaństwa według egzystencjalnej interpretacji Rudolfa Bultmanna”. We wrześniu 1953 r. ks. Władysław został mianowany proboszczem parafii Strabla.

Powrót do seminarium

10 września 1957 r. rozpoczął się niezwykle ważny etap w życiu ks. Władysława – praca na stanowisku rektora Wyższego Seminarium Duchownego w Drohiczynie. Nie było to łatwe zadanie, gdyż po wojnie, gmachy dawnego Gimnazjum Biskupiego zostały częściowo zrujnowane, więc organizujące się Seminarium otrzymało bardzo trudne warunki mieszkaniowe i sanitarne. Nie odbiegało to jednak zbytnio od poziomu bytowania okolicznej ludności. Ks. Władysław sam włożył bardzo wiele trudu, by Seminarium miało jak najlepsze warunki egzystencji, ale również angażował czynnie w organizowanie życia seminaryjnego, alumnów. Klerycy nie tylko dbali o porządek gmachów, ale brali również udział w pracach remontowych i w gospodarstwie seminaryjnym.

Reklama

Ks. Władysław oprócz pracy przy odbudowie seminarium, pracował przede wszystkim intelektualnie. Wykładał teologię dogmatyczną, apologetykę, religioznawstwo, metodologię i zagadnienia ekumeniczne. Będąc rektorem nie zerwał kontaktu z warszawskim środowiskiem naukowym. Był jednym z wybitnych przedstawicieli szkoły apologetycznej, której twórcą był ks. prof. Wincenty Kwiatkowski. Jako ceniony specjalista z zakresu tematyki apologetycznej od 1966 do 1978 r. prowadził seminarium i wykłady zlecone na Akademii Teologii Katolickiej. Jest twórcą znanego podręcznika „Zarys apologetyki”. W 1970 r. otrzymał stopień doktora habilitowanego. Wraz z pracą w Seminarium i w ATK, pełnił funkcję referenta diecezjalnego ds. ekumenizmu, a od roku 1967 został członkiem Komisji Episkopatu Polski ds. Ekumenizmu, uczestnicząc czynnie w pracach tejże Komisji.

Lekcja życia

Ks. Władysław kierował seminarium przez 31 lat, w okresie, gdy władza ludowa, delikatnie mówiąc, nie ułatwiała życia klerykom. Mimo to, udało mu się wychować pokolenia księży posługujących po dzień dzisiejszy w naszych parafiach. 20 marca 1988 r. złożył rezygnację z pełnionych obowiązków rektora, pozostając nadal wykładowcą apologetyki. Będąc na emeryturze postanowił opisać swoje niezwykle ciekawe życie i w ten sposób powstała, wydana w 1997 r., książka pt. „Wspomnienia”.

Ks. Władysław Hładowski zmarł 22 września 2004 r., w wieku 91 lat, w szpitalu w Siemiatyczach. Jego doczesne szczątki spoczęły na cmentarzu w Drohiczynie obok ks. inf. Michała Krzywickiego oraz ks. Michała Wilniewczyca.

W zakończeniu autobiografii ks. Władysława czytamy: „Pisząc swe „Wspomnienia”, snułem refleksję nad własnym życiem w kontekście losów Narodu i pełnionej przez Kościół misji. Życie moje – tak jak wszystkich jednostkowych istnień na ziemi – szybko przemija. Słuszną więc chyba rzeczą będzie zatrzymać się w niniejszym krótkim zakończeniu nad tym, co pozostaje i trwa. A jest to duchowe dziedzictwo Narodu, które trwa dzięki wierze i misji Kościoła.” Jest to jakże cenna lekcja pozostawiona kolejnym pokoleniom przez ks. Władysława Hładowskiego.

Podziel się:

Oceń:

2017-09-13 11:20

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Anioł Challapata

Archiwum Diecezji Ełckiej

Mija 10. rocznica tragicznej śmierci misjonarza z Boliwii ks. Mariusza Graszka

Więcej ...

Św. Wojciech - patron ewangelizacji zjednoczonej Europy

Więcej ...

Gniezno: Prymas Polski przewodniczył Mszy św. w uroczystość św. Wojciecha

2024-04-23 18:08
Abp Wojciech Polak

Episkopat Flickr

Abp Wojciech Polak

„Ponad doczesne życie postawił miłość do Chrystusa” - mówił o wspominanym 23 kwietnia w liturgii św. Wojciechu Prymas Polski abp Wojciech Polak, przewodnicząc w katedrze gnieźnieńskiej Mszy św. ku czci głównego i najdawniejszego patrona Polski, archidiecezji gnieźnieńskiej i Gniezna.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Wiara

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Św. Wojciech

Kościół

Św. Wojciech

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Nasz pierwszy święty

Wiara

Nasz pierwszy święty

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Wiara

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć