Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Unijna historia i pieniądze

Niedziela Ogólnopolska 21/2017, str. 45

Dom Historii Europejskiej w Brukseli

Dawid Nahajowski

Dom Historii Europejskiej w Brukseli

Nie jest to muzeum historii Europy, tylko wspólnego wielowiekowego bytowania Europejczyków.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Brukseli, tuż przy gmachu Parlamentu Europejskiego, uroczyście otwarto Dom historii Europejskiej (DHE). Jego realizacja trwała 10 lat, a sama idea zrodziła się w głowie ówczesnego przewodniczącego PE, niemieckiego europosła Hansa-Gerta Pötteringa. Przez minioną dekadę miałem możliwość przyglądania się z bliska wykluwaniu się i realizacji tego projektu. Od samego początku budził on, żeby użyć słowa łagodnie brzmiącego i politycznie poprawnego, kontrowersje. Ogniskowały się one wokół dwóch kluczowych aspektów: historii i pieniędzy. Wielu europosłów kwestionowało w ogóle celowość budowy takiego muzeum ze względu na ogromne różnice w interpretacji „europejskich” faktów historycznych. Oto jeden przykład sprzed 12 lat. Parlament Europejski uchwalał wówczas okolicznościową rezolucję upamiętniającą 60. rocznicę zakończenia II wojny światowej. W przedmiotowym dokumencie nie wspominano jednak, kiedy ta wojna się zaczęła. Nasza propozycja dodania passusu, że II wojna światowa rozpoczęła się 1 września 1939 r., napotkała na opór, wręcz szyderstwa. Europejscy posłowie twierdzili, że jest to wyłącznie subiektywna wizja Polaków, a tak naprawdę światowy konflikt rozpoczął się od ataku Japończyków na Pearl Harbor lub nazistowskich Niemiec na ZSRR – czyli później. Wobec braku porozumienia co do daty wybuchu II wojny światowej kwestię tę w ogóle pominięto. Akty pominięcia stały się też przyczyną tarć w łonie rady programowej Domu Historii Europejskiej.

O zachowanie rozsądnych proporcji oraz historycznego obiektywizmu walczył ówczesny polski europoseł prof. Wojciech Roszkowski. Do końca zgłaszał zastrzeżenia. Sądzę, że górę wzięła jednak polityka. Gdy przechadzałem się po nowiutkich salach muzealnych, zagadnąłem główną dyrektor DHE, czy jest tu gdzieś wzmianka lub eksponat przypominający wojnę 1920 r., kiedy to Polska zatrzymała bolszewików i uchroniła Europę przed zalewem komunizmu. To chyba ważne z punktu widzenia historii Europy. Przemiła pani odpowiedziała w swoim ojczystym języku – niemieckim, że niestety, nie wszystkie wątki można było przedstawić. Zachowano tylko te główne, najważniejsze. Ten akurat pominięto. A tak w ogóle nie jest to muzeum historii Europy, tylko wspólnego wielowiekowego bytowania Europejczyków. Zerknąłem więc na udostępniony muzealny tablet i na pierwsze zdania wprowadzające do tegoż wspólnego bytowania, a tam napis (w słuchawkach tłumaczenie na 24 języki): „Europę zawsze trudno było zdefiniować. (...) Kształtowały ją kolejne fale migrantów, którzy przynieśli swoje języki, przekonania i kulturę”. Czy to aby nie współgra z bieżącą polityką i wizją Niemiec, o, pardon, Unii Europejskiej? W sumie to ona płaci, to znaczy niezupełnie... UE jako organizacja nie wytwarza własnego dochodu, tylko konsumuje składki wpłacane przez poszczególne państwa członkowskie. Pomysłodawcą muzealnego projektu był wówczas szef PE, który zaproponował, aby na jego realizację łożył nasz parlament z przyznanych mu funduszy. Pamiętam, jak na początku obcinano kawałek budżetu każdej z 20 komisji na zasiłek dla „dziecka Pötteringa”, jak potocznie nazywano Dom Historii Europejskiej. A dzieci, co oczywiste, w miarę jak rosną, potrzebują coraz więcej pieniędzy. Nie inaczej było tym razem. Budżet pęczniał, a końca budowy nie było widać. Jeszcze kilka tygodni temu Parlament Europejski przegłosował sprawozdanie, w którym „wyrażał ubolewanie z powodu kolejnych przesunięć otwarcia Domu Historii Europejskiej, które było pierwotnie zaplanowane na marzec 2016 r.” (art. 66), czyli ponad rok wcześniej.

Od tego czasu datę otwarcia trzykrotnie jeszcze przekładano. Budowa pochłonęła ponad 50 mln euro, ale zaniepokojenie naszego parlamentu, odnotowane we wspomnianym sprawozdaniu, wynikało też „z nadmiernych kosztów działalności w stosunku do liczby zwiedzających”. Europosłowie zauważyli, że roczny koszt działalności DHE przekroczy 13 mln euro przy przewidywanych 250 tys. zwiedzających. Co osobliwe, Parlament Europejski sam przyjął w ciągu roku więcej, bo 326 tys. zwiedzających, i kosztowało to trzykrotnie mniej (4,3 mln euro). Dlatego spodziewa się, że do finansowania projektu dołączy się Komisja Europejska. Ona, podobnie jak PE, nie wypracowuje własnych funduszy, ale je dzieli. Tylko jak podzielić? Chętnie rzuciłbym pragmatyczną propozycję, aby liczbę europejskich wątków historycznych, związanych z danym państwem członkowskim Unii, prezentowanych w DHE uzależnić proporcjonalnie od wysokości składki wpłacanej do unijnego budżetu. Dlaczego się jednak nie wyrywam? Gdyż po obejrzeniu ekspozycji ugruntowuję się w przekonaniu, że pomysł ten właśnie został skonsumowany.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2017-05-17 09:44

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

O Hetmanie pamiętają jak nikt

Więcej ...

Święta Ludgarda. Prekursorka nabożeństwa do Najświętszego Serca Pana Jezusa

Święta Ludgarda

Autorstwa Francisco Goya - Domena publiczna/pl.wikipedia.org

Święta Ludgarda

Ludgarda ur. się w Tonges na terenie Belgii w 1182 r. Gdy miała 12 lat, rodzice oddali ją na wychowanie do klasztoru sióstr benedyktynek św. Katarzyny w okolicach Limburga.

Więcej ...

Jedność w duchu Świętego Jana Pawła II

2024-06-16 14:23

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Marsz dla Życia i Rodziny oraz Spotkanie Rodzin Katolickich złożyły się na centralne wydarzenie Roku Rodziny w Diecezji Sandomierskiej. Uroczystość miała na celu uczczenie 25. rocznicy wizyty św. Jana Pawła II w Sandomierzu, a także wzmocnienie więzi rodzinnych i wspólnotowych.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę...

Wiara

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę...

Budować z Bogiem

Wiara

Budować z Bogiem

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Sport

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...