Reklama

Niedziela Przemyska

Mistrzostwa Polski Liturgicznej Służby Ołtarza

Spełnione marzenia

Niedziela przemyska 25/2016, str. 1

Mistrzostwa LSO

Ks. Andrzej Więcek

Mistrzostwa LSO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mistrzostwa Polski Liturgicznej Służby Ołtarza. Wydaje się, że jest to coś na pograniczu marzeń czy chłopięcych fantazji. Jeżeli się mieszka w większym mieście: duża szkoła, hala sportowa, klub sportowy, treningi. Można marzyć, aby wygrać w dekanacie. Finał diecezjalny to już aż nadto. A mistrzostwa Polski to marzenie prawie jak lot w kosmos. Dla wybranych. A jednak i takie marzenia się spełniają. Nie tylko ministrantom z dużego miasta, ale i z małej wioski. I ta radość w oczach ministrantów. Jedziemy na mistrzostwa. I pierwsza myśl: przegramy, nie damy rady. Kilka słów otuchy od opiekuna i w drogę.

Pierwsze wrażenie zostaje niezapomniane. Zobaczyć 110 drużyn z opiekunami na Mszy św. Tylu ministrantów, a są to najlepsi z najlepszych ze wszystkich diecezji z Polski, a nas jest tylko dwunastu w parafii. Serce przyśpiesza bicie. Przejazd na halę i pierwsze kroki na parkiecie. Gwizdek pana sędziego, pierwszy mecz. Gol. Prowadzimy. I następny. Nie ma już tremy i nóg jakby z waty. Pierwsze zwycięstwo. Radość. Teraz już możemy grać z każdym. Jednak jak w sporcie przyszła pierwsza porażka. Smutek i łza w oku. Są jednak lepsi od nas. Które teraz zajmiemy miejsce, czy dostaniemy puchar i jaki. To też ważne. To też się liczy. Jesteśmy na mistrzostwach – to najważniejsze. A miejsce? Na mistrzostwach tak naprawdę każde jest dobre.

Warto było pojechać, aby się razem spotkać, żeby zobaczyć, że ministranci z całej Polski są tacy sami. Służą przy ołtarzu, grają w piłkę, cieszą się ze zwycięstwa i płaczą, kiedy przegrają. I też im trudno opanować emocje. Warto było pojechać, ksiądz powie o nas na ogłoszeniach parafialnych, ludzie będą nas podziwiać, a koledzy z klasy zazdrościć. A kiedy już opadną wszystkie emocje, będziemy wspominać z radością: byliśmy na Mistrzostwach Polski LSO. Dobrze, że zostałem ministrantem i służę przy ołtarzu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2016-06-15 11:08

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Rzym: polski pallotyn zwycięzcą szachowych mistrzostw

Dgłodowska/pixabay.com

W dniach 2-3 grudnia 2016 roku odbywały się w Rzymie 4. Międzynarodowe Otwarte Mistrzostwa Szachowe Duchowieństwa (4. Clericus Chess Open International Championship). Zwycięzcą turnieju został polski pallotyn ks. Mirosław Mejzner.

Więcej ...

Prawo człowieka do uzewnętrzniania swojej religii

2024-05-16 15:04

Monika Książek/Niedziela

W związku z doniesieniami medialnymi, zgodnie z którymi Pan Rafał Trzaskowski Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy zakazał urzędnikom eksponowania symboli religijnych związanych z określoną religią czy wyznaniem w przestrzeni, np. na ścianach, na biurkach, należy przypomnieć o podstawowym prawie każdego człowieka, które posiada dlatego, że jest człowiekiem, bez względu na to czy jest ochrzczony czy nie.

Więcej ...

Dar serca

2024-05-17 19:46

Małgorzata Pabis

- Cieszymy się, że nasza akcja, którą prowadzimy od wielu już miesięcy, trwa i angażuje wciąż nowe osoby – zapewnia Małgorzata Pabis.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy miłujesz Mnie?

Wiara

Czy miłujesz Mnie?

#PodcastUmajony (odcinek 17.):  Ale nudy!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 17.): Ale nudy!

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha...

Niedziela Łódzka

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha...

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się...

Kościół

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się...

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli