Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Wołanie z nieba

Roman, Karwiński

Archiwum

Roman, Karwiński

Choć kompozycja powstała ponad 30 lat temu, dopiero w 2011 r. została wprowadzona do publicznego obiegu w Internecie. Chodzi o papieską pieśń pt.: „Wołanie z Nieba” kompozytora, muzyka Romana Karwińskiego z Dąbrowy Górniczej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Impulsem do skomponowania muzyki i napisania tekstu był wybór kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową i pierwsza pielgrzymka Jana Pawła II do Polski. To była potrzeba serca, artystyczne wyrażenie radości, ale i podzielenie się swoimi duchowymi poszukiwaniami. I choć pieśń „przeleżała w szufladzie” kilkanaście lat, to cieszę się, że w końcu udało się ją rozpowszechnić. Kiedyś nie było takich możliwości. Dziś każdy utwór można wrzucić do Internetu niemal od ręki. Moja radość jest podwójna, bowiem obok wejść z Polski, mam odsłony z ponad 90 krajów ze wszystkich kontynentów – powiedział Karwiński.

Z hymnem – bo tak można nazwać utwór ze względu na jego podniosły charakter – zapoznał się nawet papież Franciszek. – Wysłałem wideoklip z pieśnią na płycie CD do Watykanu i po kilku tygodniach otrzymałem list od Petera Wellsa, który w imieniu Papieża podziękował mi za dar, który – jak to ujął – jest wyrazem duchowej łączności z następcą św. Piotra oraz wyrazem szczerej miłości i oddania dla osoby Ojca Świętego i jego poprzednika św. Jana Pawła II – powiedział kompozytor. Hymn został także wysłany m.in. do: metropolity krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza, prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka i metropolity warszawskiego abp. Kazimierza Nycza. Od wspomnianych hierarchów kompozytor otrzymał listy gratulacyjne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– 30 lat temu skomponowałem tylko jedną pieśń, może trzeba było napisać cała płytę – zastanawia się Karwiński. – Ale co się odwlecze to nie uciecze. Obecnie pracuję nad tryptykiem papieskim watykańsko-polskim, który będzie poruszał wszystkie ważne momenty z życia św. Jana Pawła II, począwszy od tych fundamentalnych, poprzez drobne, a nawet żartobliwe – zapowiada kompozytor. – Jeśli znajdzie się wydawca, to chętnie, nieodpłatnie udostępnię utwór do publikacji – dodaje.

Reklama

Roman Karwiński śpiewa od dziecka – w szkole podstawowej były już pierwsze publiczne wystąpienia przed rówieśnikami i gronem pedagogicznym. Karwiński pochodzi z muzykalnej rodziny. Jego pradziadek grał na harfie, dziadek na banjo i mandolinie, a ojciec na akordeonie. Jego brat, Piotr jest również muzykiem i wokalistą. W pierwszej klasie Technikum Ekonomicznego w Koszalinie Roman Karwiński rozpoczął współpracę z zespołem szkolnym „Gryfy Pomorskie”. – Miałem wtedy 16 lat i śpiewałem wczesne utwory „Czerwonych Gitar”, „Niebiesko-Czarnych” i „Czerwono-Czarnych”. Był rok 1964. Wszystkie akademie, imprezy szkolne, a nawet koncerty poza szkołą były wielkim przeżyciem – wspomina muzyk. Potem były kolejne zespoły: „Marzyciele” oraz „Sezamy”. W 1966 r. Karwiński poszedł o krok dalej – oprócz śpiewu zaczął komponować. – Większość z nowych piosenek powstała podczas wakacji 1966 r. na Mazurach, gdzie pojechaliśmy ze szkolnym zespołem, by grać koncerty dla młodzieży w Domach Kultury w Giżycku, w Kruklankach, Węgorzewie. A jak już się rozsmakowałem w komponowaniu to nie porzuciłem tego zajęcia do dnia dzisiejszego – podkreśla artysta. Kolejnym zespołem Karwińskiego byli „Pomorzanie”, których był jednym z założycieli. Z tą grupą dokonał pierwszych nagrań radiowych. Ale nie zaniedbywał także kariery solowej. – W tym czasie wygrywałem rokrocznie przeglądy powiatowe i wojewódzkie m.in. piosenki polskiej i żołnierskiej. W tej ostatniej kategorii dotarłem na ogólnopolski festiwal do Kołobrzegu. Jeśli chodzi o piosenkę polską, śpiewałem na „Koszalińskiej Giełdzie Piosenki”, którą wygrała Lidia Stanisławska, a ja i Iwona Biernacka otrzymaliśmy nagrody za interpretację utworów – wspomina. Następnie na kilka lat związał się z zespołem „Kram” nagrywając piosenki i prowadząc szeroką działalność koncertową. Jedna z nagranych przez zespół piosenek, wydana na pocztówkach dźwiękowych, prawie pół roku trzymała się w czołówce listy przebojów Studia Rytm. W tym czasie „Kram” wystąpił też w kilku programach TVP, m.in. w „Tele Echu” Ireny Dziedzic. – Po zakończeniu współpracy z „Kramem” wróciłem do „Pomorzan”. Owocne w pracę muzyczną były lata 90. Nagraliśmy 20 kaset z utworami m.in. „Czerwono-Czarnych”, „Niebiesko-Czarnych”, „Czerwonych Gitar”, „Trubadurów”, Niemena, Zauchy, Gąsowskiego, Krawczyka oraz utworami biesiadnymi – opowiada muzyk.

Ostatnie lata twórczości to przede wszystkim odnowienie utworów autorskich z lat 60., 70. i 80. ubiegłego wieku i ogromna chęć i potrzeba tworzenia nowych rzeczy i projektów. – Pomaga mi w tym Internet, poprzez który mogę się podzielić z widzami moją wizją tekstów i muzyki. Jestem zadowolony, że utwory już zamieszczone cieszą się oglądalnością na całym świecie. Na pieśń „Wołanie z Nieba” są wejścia z Chin, Japonii, ale też z 11 stanów USA, z Australii, Meksyku, Brazylii, całej Skandynawii i większości krajów europejskich. Choć brakuje mi kontaktu z publicznością, to mimo wszystko jestem spełniony, bo widzę, że pokazanie mojej twórczości w sieci to dobry pomysł, nie tylko dla mnie, lecz także dla widzów – podsumowuje Roman Karwiński.

Podziel się:

Oceń:

2015-02-12 13:23

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Maciej-Matschay

Karol Porwich

Jesteśmy wyrobnikami talentu, który człowiek dostał. Nie nazywajmy się szumnie twórcami – zauważa skromnie Leon Maciej-Matschay.

Więcej ...

Cud św. Michała Archanioła

2024-05-24 14:59

Karol Porwich/Niedziela

Świadectwo Joli to opowieść o pięknej przyjaźni z Wodzem Wojska Anielskiego, o wierze, która jest trwaniem i wzrastaniem. O zawierzeniu i o tym, jak Pan Bóg uzdrawia, usuwa lęk i prowadzi. O św. Michale Archaniele, który strzeże, nawet gdy sytuacja po ludzku wyglądała na bardzo niebezpieczną. O uczeniu się pokory na wzór Michaela, który całym sobą głosi "Któż jak Bóg"

Więcej ...

44. Pielgrzymka Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” na Jasną Górę

2024-05-24 20:55

BPJG

Rocznica śmierci bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego co roku jest także czasem pielgrzymowania całego środowiska Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” na Jasną Górę. W tym roku będzie to też okazja do szczególnej modlitwy o miłość społeczną i świadomość, że „nasze życie jest tyle warte, ile jest w nim miłości”. Uczestnicy dziękować będą za otrzymane łaski i prosić o błogosławione owoce peregrynacji Obrazu Jezusa Miłosiernego, która trwa w ich środowisku.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych

Wiara

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych

Jezu, pomóż mi nieść mój krzyż

Wiara

Jezu, pomóż mi nieść mój krzyż

Zmarł biskup senior Janusz Zimniak

Kościół

Zmarł biskup senior Janusz Zimniak

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Kościół

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe

Kościół

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z...

Niesamowita święta Rita

Kościół

Niesamowita święta Rita

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

Polska

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania