W niedzielę wieczorem PZPN za pośrednictwem portalu "Łączy nas Piłka" poinformował, że decyzją trenera nowym kapitanem reprezentacji, w miejsce Lewandowskiego, będzie Zieliński. Kilkadziesiąt minut później napastnik Barcelony przekazał, że stracił do Probierza zaufanie i do czasu, kiedy pozostanie on selekcjonerem, nie będzie występował w reprezentacji Polski.
Biało-czerwoni zagrają we wtorek z Finlandią w Helsinkach w eliminacjach mistrzostw świata. Dzień wcześniej Probierz spotkał się z dziennikarzami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Po towarzyskim meczu z Mołdawią (2:0 w piątek w Chorzowie - PAP), po rozmowie z wieloma zawodnikami i członkami sztabu, miałem dzień na przemyślenie i podjęcie decyzji. Po analizie uznałem, że nastąpi zmiana kapitana w naszej reprezentacji" - powiedział selekcjoner w Helsinkach.
"Czas i miejsce na taką decyzję zawsze są trudne. W szczególności, że (Lewandowski - PAP) jest wybitnym piłkarzem, któremu nikt nigdy nie odbierze tego, co ma. Ale akurat uznałem, że to jest dobry moment na zmianę kapitana" - dodał.
Jak podkreślił, nie było możliwości innego kontaktu, dlatego rozmawiał wczoraj z Lewandowskim przez telefon.
"Powiedziałem mu, że uważam, iż coś powinniśmy zmienić w naszej kadrze i lepszym kapitanem na dzień dzisiejszy będzie Zieliński. Podjąłem tę decyzję wyłącznie z uwagi na dobro drużyny" - przyznał Probierz. (PAP)
bia/ af/