Reklama

Jan Paweł II

Propozycja nie do odrzucenia

Pożegnanie Jana Pawła II,
8 kwietnia 2005 r.

Grzegorz Gałązka

Pożegnanie Jana Pawła II, 8 kwietnia 2005 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziewięć lat temu umierał wielki współczesny święty – Jan Paweł II. Zamarł wówczas cały świat. Wiedzieliśmy, że Papież odchodzi, ale pragnęliśmy oddalić ten moment, szczerze życzyliśmy Ojcu Świętemu zdrowia. I przyszła godzina odejścia, i świat zapłakał. Dlaczego zapłakał? Bo umierał człowiek święty i tę świętość wszyscy czuliśmy, człowiek, na którego nawet niewierzący w Boga – którego był największym orędownikiem – patrzyli z ogromnym szacunkiem i miłością. Widzieliśmy, że on uważnie przyglądał się każdemu z nas z osobna, że zaglądał nam w oczy, niejako prześwietlał swym wzrokiem swoich rozmówców. Ludzie wciąż pamiętają te spotkania z Janem Pawłem II, które już wtedy nazywano spotkaniami ze świętym. Bo spotykali nie tylko niezwykłego człowieka, pełnego miłości i mądrości, ale też czuli, że jego odniesienie do każdego jest niezwykle nasączone Bogiem. To były spotkania z człowiekiem, który był przepełniony Eucharystią, świętą obecnością Boga.

Dzisiaj św. Jan Paweł II przychodzi do swojej ojczyzny, która jest na nieco innym etapie swej historii. Bardzo ją kochał, dlatego tak zależało mu na rodakach, na ich lepszym bycie. Uczył więc, prosił i przekonywał. Możemy zapytać: Co zrobiliśmy z darem Jana Pawła II? Co zrobiliśmy z niepowtarzalną atmosferą, którą tworzył zawsze, kiedy przybywał do swojej ojczyzny? Jak podsumować naszą świadomość, którą tyle lat z miłością budował? Czy w ogóle jesteśmy wierni wspaniałemu spojrzeniu mądrych i dobrych oczu Jana Pawła II?... Bo tam, gdzie człowiek spotyka się z wielkością, musi dokonać jakiegoś podsumowania, stawiać pytania: co ta wielkość dla mnie znaczy, jaki ma na mnie wpływ, jak wygląda rzeczywistość, którą winienem teraz czynić lepszą? W przeciwnym razie zasadna byłaby gorzka refleksja, którą za Jezusem przytaczającym słowa proroka Izajasza (por. Mt 15, 8) wyraził Ojciec Święty: „Czy aby ten lud nie czci mnie tylko wargami”...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ogłoszenie świętym to największy laur, jaki człowiek może uzyskać, najwyższa nagroda z całego życia, najwyższy pułap wielkości człowieka. Dlatego w tych ostatnich dniach przed największym zwycięstwem Jana Pawła II powinniśmy mieć świadomość, że „noblesse oblige” – wielkość, która poprzez osobę św. Jana Pawła II udzieliła się naszemu narodowi i Polsce, zobowiązuje. Zobowiązuje wobec Europy i świata do świadectwa dobrego życia, świadectwa wierności Bogu i zachowywania Jego przykazań. Powinno więc zwyczajnie krępować nas to, że w naszych wspólnotach lokalnych pobrzmiewa jeszcze wcale nierzadko echo demonów wzbudzanych przez osławiony IV Wydział dawnego MSW. Że ugrupowanie, które w ojczyźnie Jana Pawła II rozpyliło tyle nienawiści do Boga i do Kościoła, uzyskuje niezłe wyniki w obliczu kolejnych zbliżających się wyborów. Także to, że tak mało w nas modlitwy za naszych braci, za synów i córki, którzy nie chcą zrozumieć, że „Ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek”, jak zaznaczył wielki Cyprian Kamil Norwid.

Wydaje się, że w obliczu kanonizacji bł. Jana Pawła II Polska potrzebuje dziś wielkiej modlitwy wynagradzającej za ojczyznę, szczególnie tej różańcowej, potrzebuje pokuty i nieustannej prośby Boga o uwolnienie spod szatańskiego jarzma grzechu wielu jej dzieci, które nadają bezbożny, ze wszech miar szkodliwy rys swoim środowiskom i w konsekwencji nam wszystkim.

Mamy nadzieję, że zbliżająca się kanonizacja uświadomi bardziej naszemu narodowi, że jesteśmy braćmi Jana Pawła II – człowieka ogarniętego przez Boga – jak sam to kiedyś zapisał. To chce nam też dzisiaj przekazać jako swoją propozycję, która winna być propozycją nie do odrzucenia.

Podziel się:

Oceń:

2014-04-01 14:37

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Abp Stanisław Gądecki: Jan Paweł II Doktorem Kościoła i Patronem Europy

episkopat.pl

O tym, dlaczego Jan Paweł II zasługuje na tytuł Doktora Kościoła i Patrona Europy - mówił abp Stanisław Gądecki podczas konferencji pt. „Kościół św. Jana Pawła II – niepodległość ducha”, która odbyła się w siedzibie Sekretariatu KEP w Warszawie 9 października br. „Dwadzieścia siedem lat pontyfikatu papieża Jana Pawła II ma przełomowe znaczenie dla Kościoła i świata, tak w kontekście jego nauczania, jak i w kontekście oddziaływania społecznego” – uzasadniał.

Więcej ...

Smagła Góralko z Rusinowej Polany, módl się za nami...

2024-05-05 20:50

Karol Porwich/Niedziela

Po kilku dniach wędrówki powracamy na gościnną ziemię krakowską. Z dzisiejszego „przystanku” ucieszą się miłośnicy gór, zwłaszcza Tatr.

Więcej ...

Życie bez łaski to życie bez radości

2024-05-05 19:16
Suma odpustowa ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin.

Marzena Cyfert

Suma odpustowa ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin.

W kościele św. Karola Boromeusza przeżywano odpust ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin. Tym samym rozpoczęło się przygotowanie do jubileuszu 30. rocznicy koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Łaskawej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Kościół

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?