Reklama

Niedziela Podlaska

Zwyczajny wierny

Marzena Zacharewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus udał się do Jerozolimy”
(J 2, 13)

W potocznym języku mówimy zwykle o „chodzeniu” bądź „niechodzeniu” do kościoła, tymczasem przykazanie kościelne wyraźnie nakazuje „uczestniczenie” w Mszy św. w niedziele i święta nakazane. Bywa, że w samym sposobie mówienia ukryte jest niewłaściwe rozumienie Bożej woli. Kościół stara się poznać statystyczne dane o liczbie katolików uczestniczących w Mszy św. niedzielnej i o liczbie przystępujących do Komunii św., by widzieć skalę problemu i znaleźć odpowiednie środki oddziaływania duszpasterskiego dla pogłębienia świadomości eucharystycznej wiernych.

Rozważając dzisiaj fragment Janowej Ewangelii (J 2, 13-22), opowiadający o oczyszczeniu świątyni, czyli o wypędzeniu z niej „kupczących”, widzimy najpierw Jezusa, który - jako zwyczajny Izraelita - przybywa do Jerozolimy na największe żydowskie święta, czyli na uroczystość Paschy. Nauczyciel dopóty pozostaje nierozpoznany w wielotysięcznym tłumie pielgrzymów, dopóki nie podejmie dramatycznej walki o świętość domu Bożego. Dla Niego nie jest to tylko kwestia zewnętrzna, chociaż na pewno chciał, by dom Jego Ojca nie był utożsamiany z targowiskiem. Dramatyzm wypowiedzi Jezusa podkreśla fakt nieodległego w czasie zburzenia świętego miejsca. Istotne pozostaje jednak inne stwierdzenie: „Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo”. Z pozoru zwykły pielgrzym, gorliwy o dom Boży, jawi się w tym momencie jako Ktoś nadzwyczajny, kto nie tyle podnosi z ruin jerozolimską świętość, ile wskazuje na samego siebie i na swoje zmartwychwstanie. Uczniowie niewiele rozumieli z czynów i słów swego Mistrza aż do chwili, gdy stanął przed nimi znowu żywy - po „zburzeniu” przez odkupieńczą mękę i śmierć.

Dojrzewanie w wierze wymaga długiego procesu oczyszczania swojego sposobu patrzenia na Boga. W tym procesie konieczne staje się od czasu do czasu dotknięcie Chrystusowej ręki, nawet wtedy, gdy trzyma bicz! Świętość Boga sugeruje świętość Kościoła (także miejsc, gdzie wierni gromadzą się na modlitwę), jednak zasadnicza nauka Mistrza dotyczy świętości indywidualnej każdego z ludzi. Gorliwość Jezusa zabiega o oczyszczenie wiernych z błędów i grzechów, niewierności i upadków. Jest to wszakże tylko wstęp do najważniejszego działania, którym staje się uświęcenie, czyli pomnożenie łaski w ludzkiej duszy. Zgoda na oczyszczenie przez Miłosierdzie oznacza zatem przyzwolenie na zamieszkanie Boga w nas - czasami po wielu latach życia w grzechu…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2013-10-24 09:59

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Eucharystia sakramentem najpełniejszej obecności Boga na ziemi

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Więcej ...

Łódź: Znamy zwycięzców XIX Mistrzostw Polski LSO w piłce nożnej!

2024-06-25 22:00

Piotr Drzewiecki

Więcej ...

Mark Rutte został wybrany nowym sekretarzem generalnym NATO

2024-06-26 11:02
Mark Rutte (z prawej)

PAP/EPA/IRIS VAN DEN BROEK

Mark Rutte (z prawej)

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Niedziela Kielecka

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kościół

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Jak wygląda moja modlitwa?

Wiara

Jak wygląda moja modlitwa?

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?

Kościół

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?