Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Tam, gdzie stanie noga pielgrzyma

Jakubowe muszelki lub strzałki są charakterystycznymoznakowaniem szlaku

Wikimedia

Jakubowe muszelki lub strzałki są charakterystycznymoznakowaniem szlaku

Pomorska droga św. Jakuba podzielona jest na 7 części, które obejmują 29 odcinków. W Szczecinie najważniejszym punktem wędrówki jest katedra św. Jakuba Apostoła.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Coraz bliżej wakacje, a wraz z nimi czas wyjazdów – dla wielu także okazja do przeżywania swojej wiary poza codziennymi realiami własnej parafii. Czy wiemy, że potencjalną możliwością jest także wzięcie udziału w wyjątkowej formie pielgrzymowania, jaką jest wędrowanie szlakami św. Jakuba?

Bez przewodnika i harmonogramu

Polskim katolikom pielgrzymowanie kojarzy się na ogół z maszerowaniem w zorganizowanej grupie, do któregoś ze znanych sanktuariów – z Jasną Górą na czele. Pielgrzymowanie jakubowe jest zupełnie inne. Tu nie ma przewodnika, nie ma wyznaczonego harmonogramu, na ogół brak zorganizowanej grupy. Jest oznakowany szlak, są inni wędrujący, a przede wszystkim jest okazja do spotkania Pana Boga. No i jest jeden wspólny cel, którym jest Santiago de Compostela – miasto w północnej Hiszpanii, szczycące się posiadaniem grobu św. Jakuba Starszego Apostoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Korzenie pielgrzymowania do tego miejsca sięgają IX wieku. W średniowieczu zjawisko to przeżywało szczytowy rozwój; świadectwa z epoki mówią o kilkuset pielgrzymach nawiedzających corocznie miejsce pochówku Apostoła. W czasach nowożytnych nastąpił wyraźny kryzys wędrówek, spowodowany bardzo wieloma rozmaitymi uwarunkowaniami. Od końca XX wieku obserwuje się natomiast prawdziwy fenomen odrodzenia szlaku. Na całym świecie znany jest on pod hiszpańską nazwą Camino de Santiago, a przyciąga pielgrzymów – bez cienia przesady – z całego świata. Ich roczna liczebność przed wybuchem pandemii przekroczyła 300 tys. Po oczywistym zachwianiu frekwencji w przeciągu dwóch ubiegłych lat, obecnie na nowo szlak ożywa.

W drogę ze św. Jakubem

Charakterystyczną cechą zjawiska jest to, że z reguły pielgrzymi podejmują wędrówkę indywidualnie lub w małych grupach. Ich wspólnym celem jest dostojna katedra w Santiago, natomiast czas podejmowania wędrówki jest właściwie dowolny. Oczywistym jest, że najwięcej pielgrzymów można spotkać na szlakach w miesiącach wakacyjnych, ale Camino żyje przez cały rok.

Reklama

Wielu z tych, którzy pierwszy raz spotykają się z pielgrzymowaniem jakubowym pyta, gdzie jest początek szlaku. Na to pytanie odpowiedź jest prosta: szlak jest tam, gdzie stanie noga pielgrzyma. W średniowieczu oznaczało to, że pątniczymi drogami były praktycznie wszystkie szlaki przecinające Europę. Oczywistym jest, że im bliżej Santiago, tym bardziej ścieżki pątnicze zbiegały się, a historycznie największe znaczenie zyskały cztery szlaki wiodące z Francji, łączące się w drogę zwaną Camino Frances. Dziś mówimy o rozbudowanej sieci znakowanych szlaków, pokrywającej właściwie całą Europę.

Via Baltica

Szlaki Camino znajdziemy także całkiem blisko nas: pierwszy odcinek na terenie naszego kraju wytyczono w 2005 r., a dziś łączna długość polskich dróg jakubowych przekroczyła już 7 tys. km. Poznamy je bez trudu dzięki charakterystycznemu oznakowaniu, co do zasady bliskiemu sposobowi znakowania szlaków turystycznych, przy czym dominującym znakiem graficznym jest tu symbol muszli (czasem także żółtej strzałki). Charakterystyczne jakubowe muszelki uważni podróżni znajdą także i przy drogach Zachodniego Pomorza. Nasze ziemie przecina bowiem odnoga szlaku nosząca tradycyjną nazwę Via Baltica, której najdłuższa gałąź prowadzi w stronę Santiago aż z Estonii. Znakowane szlaki wykorzystują nie tylko pątnicy udający się do Hiszpanii. Jednym z odcieni jakubowego pielgrzymowania jest zjawisko odbywania wędrówek nimi również całkiem blisko swoich miejsc zamieszkania. W polskich realiach najbardziej dynamicznie wygląda ich funkcjonowanie (zarówno jako ścieżek indywidualnych wędrówek, jak i miejsca organizowanych wspólnych marszów i wydarzeń) na Podkarpaciu i w województwie kujawsko-pomorskim.

Oczywistym jest, że ten, kto znajduje się poza domem, potrzebuje zaspokojenia pewnych podstawowych potrzeb. W realiach Camino naprzeciw takiemu zapotrzebowaniu wychodzą liczne instytucje i osoby prywatne, dzięki którym funkcjonują schroniska dla pielgrzymów, powszechnie znane pod hiszpańskim terminem albergue. Trudno w nich oczekiwać specjalnych luksusów, natomiast pielgrzym może liczyć na to, co najważniejsze: dach nad głową, możliwość zaspokojenia koniecznych potrzeb bytowych oraz autentyczną życzliwość. Cena za pobyt w nich zawsze jest konkurencyjna względem komercyjnych miejsc noclegowych, a gdzieniegdzie wciąż jeszcze można liczyć na schronienie za przysłowiowe „Bóg zapłać” (choć – co dość oczywiste – wypada i tam pokryć najbardziej podstawowe koszty udzielanej gościny).

Reklama

Compostelka

Innym charakterystycznym elementem fenomenu Camino de Santiago jest sposób dokumentowania przebytej drogi. Przyjętym powszechnie zwyczajem jest posiadanie przez pielgrzyma specjalnego dokumentu – na nasz krajowy użytek bywa nazywany on paszportem pielgrzyma, zaś powszechnie używa się hiszpańskiej nazwy: credencial. Może mieć on różną formę, ale najczęściej (choćby ze względów sentymentalnych) korzysta się z oryginalnego dokumentu rodem z Santiago – u nas do nabycia w Fundacji Szczecińska: www.szczecinska.eu. W dokumencie tym pielgrzymi codziennie zbierają w mijanych po drodze miejscowościach odciski pieczęci. Udokumentowanie przejścia ostatnich 100 km przed Santiago uprawnia do uzyskania pisemnego świadectwa przebytej drogi. Dokument ten, tzw. compostelka, zazwyczaj dumnie ozdabia honorowe miejsce w domu prawdziwego caminowicza.

Camino de Santiago to przede wszystkim szlak pieszych pielgrzymów, ale nie brakuje na nim także tych, którzy do grobu Apostoła zmierzają na rowerach, a wcale nie tak mało jest podróżnych przemierzających szlak konno. Warto przy tym zauważyć, że w obu wypadkach dystans wymagany dla uzyskania świadectwa odbycia pielgrzymki (czyli compostelki) wynosi 300 km.

Elementarz początkującego caminowicza

• Nie bój się niczego na zapas. Camino jest dla każdego.

• Jeśli nie masz towarzysza drogi, idź! Na szlaku nigdy nie będziesz sam.

Reklama

• Camino to nie trekking – przygotuj się duchowo przez obranie intencji i spowiedź.

• Camino zaczyna się tam, gdzie staje stopa pielgrzyma. Wybierz szlak stosowny do twoich sił i możliwości.

• Pięć razy pomyśl, czy to, co chcesz zapakować do plecaka, jest Ci rzeczywiście konieczne.

• Na szlaku porozumiesz się zawsze, dobrze jest znać kilka hiszpańskich zwrotów.

• Jeśli Hiszpania to dla Ciebie za daleko, ruszaj na Camino w Polsce.

• Postaraj się o credencjal, pomyśl o koniecznym ubezpieczeniu.

• Jeśli czegoś nie wiesz – szukaj i czytaj. Informacji naprawdę nie brakuje.

• Pamiętaj, że najtrudniejszy etap każdej pielgrzymki to ruszenie się z domu.

Informacja

Osoby zainteresowane jakubowym pielgrzymowaniem zapraszamy do udziału w konferencji popularnonaukowej Pielgrzymowanie drogami św. Jakuba – szacowna tradycja wobec nowych wyzwań. Wydarzenie odbędzie się 27 maja w pomieszczeniach Wydziału Teologicznego w Szczecinie. Wstęp wolny.

Podziel się:

Oceń:

2022-05-02 11:15

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Jakubowy szlak

Kościół św. Jakuba w Sączowie

Archiwum parafii św. Jakuba w Sączowie

Kościół św. Jakuba w Sączowie

W diecezji sosnowieckiej znajduje się szczególne miejsce związane ze św. Jakubem Apostołem – patronem pielgrzymów i wędrowców – Sączów.

Więcej ...

Papież w Wenecji: Młody człowieku - wstań i idź!

2024-04-28 10:52

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

"Młody człowieku, który chcesz wziąć w ręce swe życie, wstań! Otwórz swoje serce przed Bogiem, podziękuj Mu, przyjmij piękno, którym jesteś; zakochaj się w swoim życiu. A potem idź! Wyjdź, idź z innymi, szukaj samotnych, nadaj barwy światu swoją kreatywnością, pomaluj drogi życia Ewangelią. Wstań i idź" - wezwał Franciszek podczas spotkania z młodzieżą na placu przed bazyliką Santa Maria della Salute w Wenecji. Papież zachęcił: "Weź życie w swoje ręce, zaangażuj się; wyłącz telewizor i otwórz Ewangelię; zostaw telefon komórkowy i spotkaj się z osobami!

Więcej ...

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Wiara

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego