Reklama

Kościół

W intencji pokoju

Pielgrzymi Bożego Miłosierdzia

Ikona Matki Bożej, która wkrótce na stałe pojawi się w kościele w Wojcieszynie k. Nowogardu, odbyła niezwykłą pielgrzymkę do Bełza i Lwowa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tej historii sporo jest niezwykłości. Począwszy od filialnego kościoła parafii w Nowogardzie – w Wojcieszynie, jego powstającego wystroju, pochodzenia parafian, przez ikonę, która zawiśnie w świątyni, tajemniczą historię jej pierwowzoru, po pielgrzymkę na Ukrainę, której towarzyszyła intencja modlitwy o pokój w tym kraju.

– Chcieliśmy uświęcić ikonę pielgrzymką i obecnością w Bełzie, bo stamtąd niegdyś jej pierwowzór wyruszył w drogę do Częstochowy – mówi ks. Grzegorz Legutko, proboszcz parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Nowogardzie. Nie chodzi o jakiś anonimowy obiekt, lecz o ikonę Matki Bożej Częstochowskiej – Cudowny Obraz z Jasnej Góry.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stan surowy

O wybudowaniu świątyni w Wojcieszynie ks. Legutko zaczął myśleć pod wpływem parafian, którzy modlili się raz w tygodniu w kaplicy urządzonej w wiejskiej świetlicy. Budowa rozpoczęła się w 2016 r. W lipcu tego samego roku, podczas Światowych Dni Młodzieży, na Jasnej Górze papież Franciszek poświęcił kamień węgielny pod jego budowę. Z kolei w tym roku kościół – już wiadomo, że będzie nosił wezwanie św. Jana Pawła II – otrzyma dach i część wystroju wewnętrznego.

Na ścianie ołtarzowej jest już polichromia, która przedstawia ukrzyżowanie Jezusa. Została wykonana przez Jarosława Wiszenkę, znanego podlaskiego artystę, który na jednej ze ścian kościoła stworzy również scenę Przemienienia Pańskiego. Nadal trwają zaawansowane prace nad ikoną Chrystusa Pantokratora, gotowa jest już natomiast ikona Matki Bożej Wojcieszyńskiej (to robocza nazwa).

Mały Sieradz

Jako pierwszy w świątyni pojawił się wizerunek Matki Bożej Księżnej Sieradzkiej z Charłupi Małej. Nieprzypadkowo Wojcieszyn nazywany jest małym Sieradzem – spora część mieszkańców pochodzi z tamtego regionu, a osiedlili się tu po II wojnie światowej.

Kościół, na ok. 100 miejsc siedzących, ma niezwykły kształt. Zbudowany na planie krzyża greckiego zostanie zadaszony konchami przypominającymi muszle małż, co niektórym może się kojarzyć z kształtem słynnej opery w Sydney. Innym skojarzy się natomiast z planem dwóch odwróconych łodzi, które są ze sobą skrzyżowane i zespolone. Zamiast kolumn ma potężne łuki z klejonego drewna.

Reklama

We wschodnim stylu

– Wiernym podoba się to, że świątynię stawiamy trochę na bogato, dbając o jej piękno. Taka to już nasza pobożność – zaznacza ks. Legutko. Wnętrze świątyni stwarza sporo przestrzeni na ścianach, w sam raz do wypełnienia jej dużymi obrazami. Dlatego m.in. ks. Legutko zadzwonił do Romana Zięby – ikonografa, który prowadzi pracownię Ikon „Hermeneia” w Wolinie, jednego z pielgrzymów Bożego Miłosierdzia. Poleciła go proboszczowi s. Assumpta Capar, elżbietanka znana z pielgrzymek, która przechodziła właśnie przez Nowogard.

Ksiądz Legutko zlecił p. Ziębie, po stworzeniu wizerunku „sieradzkiej” Maryi, przygotowanie ikony Matki Bożej Częstochowskiej. Z miejsca pojawiła się myśl, by stworzyć ją tak, jakby robił to artysta w kanonie wschodnim. – Według starych technik, tak jak mógłby wyglądać pierwotny obraz. Bo jak wyglądał, nie wiemy – mówi ks. Legutko i dodaje: – To pierwsza próba odtworzenia pierwotnego obrazu.

Pomysłem księdza, w którym utwierdził go Roman Zięba, było wypełnienie ścian kościoła obrazami w stylu wschodniego chrześcijaństwa. Przypominałby on wygląd świątyń z pierwszych wieków chrześcijaństwa, gdy ikona była wspólnym językiem artystycznym Wschodu i Zachodu. Artysta zdecydował się poprosić o wskazówki na Jasnej Górze. Udzielił ich oraz zaopatrzył w źródłową pracę prof. Wojciecha Kurpika, badacza Cudownego Obrazu, jego opiekun – paulin o. Stanisław Rudziński.

Długa droga

O początkach obrazu i jego dziejach do 1382 r. nie posiadamy pewnych i ściśle historycznych wiadomości – jedynie tradycję i różne pobożne podania. Pierwotnie był ikoną, która powstała w Bizancjum. Z Konstantynopola ikona trafiła na Ruś. Na Rusi Halickiej, podczas walk w XIV wieku, została ukryta na zamku w Bełzie; tam odnalazł ją książę Władysław Opolczyk.

Reklama

Około 1382 r. obraz w złym stanie trafił na dwór w Budzie, w ręce malarzy włoskich, którzy namalowali nowe twarze Maryi i Jezusa na tych wcześniejszych. Tak poprawiony obraz ostatecznie znalazł się na Jasnej Górze. Od tego momentu znany jest jako wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej.

Właściwy wyraz oczu

Ikona w pracowni w Wolinie powstawała powoli, oblicze Maryi się zmieniało, aż pojawił się właściwy wyraz Jej oczu; nie mógł on być zbyt surowy ani rozmarzony. Trudno uchwycić w spojrzeniu równowagę – wyraz świętości, zapatrzenia w oblicze Boga.

Ikonograf nawiązywał nie do jasnogórskiego obrazu, lecz do tego pierwotnego, z Bizancjum. Wieloletnie badania wskazywały zarys pierwszych kształtów ikony. Twarz Maryi była szczuplejsza i inaczej umiejscowiona, a spojrzenie było skierowane w bok, a nie na wprost.

Artysta pisał ikonę przez rok, w pewnym momencie pojawił się pomysł pielgrzymki. – Chcieliśmy uświęcić ikonę obecnością w Bełzie, gdzie przed wiekami przebywała na zamku, skąd – jak podają wszystkie tradycje – została zabrana – mówi Roman Zięba. Intencją był pokój na Ukrainie. – Modliliśmy się, aby Maryja objęła płaszczem opieki wszystkie swoje dzieci – dodaje.

Wyruszyli busem grupą, w której byli p. Zięba, ks. Legutko i członkowie Rady Parafialnej w Wojcieszynie. Na granicy polsko-ukraińskiej pojawiły się problemy. Pogranicznicy długo przyglądali się ikonie. Przypominała im zabytek, a pielgrzymi nie mieli dokumentu potwierdzającego, że to współczesny obraz.

– Musiałem odszukać w telefonie zdjęcia, które potwierdzały, że to ja jestem autorem – mówi ikonograf. Z pomocą przyszedł list metropolity szczecińsko-kamieńskiego abp. Andrzeja Dzięgi do arcybiskupa Lwowa, w którym była wymieniona nazwa ikony.

Reklama

Obnoszona po murach

W Bełzie nie zachowały się nawet ruiny zamku. Postawiono na nich kościół, który w czasach sowieckich został oddany Cerkwi. Przy kościele znajduje się kaplica z 1935 r. Umieszczono w niej nową kopię ikony częstochowskiej, która niegdyś, podczas oblężenia zamku przez Tatarów – obnoszona po murach przez obrońców – miała obronić Bełz.

Do 1951 r., gdy wysiedlono stąd Polaków, kościół był celem pielgrzymek ze względu na kopię obrazu, zwaną „Zameczkową”; dziś znajduje się ona w kościele w Tarnoszynie na Lubelszczyźnie jako „Bełska”.

W katedrze we Lwowie odbyło się uroczyste powitanie ikony. Postawiono ją w miejscu, gdzie w 1656 r. król Jan Kazimierz składał Śluby Narodu Polskiego, których kontynuacją 300 lat później były śluby kard. Stefana Wyszyńskiego w Częstochowie.

***

W lutym, gdy Maryja w znaku ikony po kilkuset latach ponownie nawiedziła Bełz, zapoczątkowana została modlitwa różańcowa o pokój na Ukrainie. Każdej z osób, które ją podjęły, przypisano po jednym z odcinków składających się na linię graniczną Ukrainy, do których z kolei przypisano świętego patrona. Pielgrzymka otrzymała specjalne błogosławieństwo abp. Dzięgi. Jej uczestnicy, m.in. pielgrzymi Bożego Miłosierdzia, wśród których był Roman Zięba, pokonali w duchowej drodze cały szlak wzdłuż granic Ukrainy, modląc się o pokój razem z Maryją...

Podziel się:

Oceń:

+2 0
2022-03-29 12:16

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kard. Krajewski: kard. Deskur przyprowadził kard. Wojtyłę do Stolicy Piotrowej

Vatican News

Św. Jan Paweł II mówił do kard. Deskura: ty jesteś Andrzej, brat Piotra. Papież mówił, że tak jak Andrzej przyprowadził Piotra do Jezusa, tak kard. Andrzej Deskur przyprowadził go do Stolicy Piotrowej – powiedział kard. Konrad Krajewski podczas Mszy św. z okazji 100. rocznicy urodzin kard. Andrzeja Marii Deskura, która była sprawowana w kościele pw. św. Stanisława w Rzymie.

Więcej ...

Święty Atanazy z Aleksandrii

www.fundacjamaximilianum.pl

Więcej ...

Kard. Pizzaballa objął kościół tytularny w Rzymie

2024-05-02 09:52
Pierbattista Pizzaballa OFM

Włodzimierz Rędzioch

Pierbattista Pizzaballa OFM

Łaciński Patriarcha Jerozolimy kard. Pierbattista Pizzaballa objął 1 maja swój kościół tytularny w Rzymie. Ceremonia w kościele Sant'Onofrio (św. Onufrego) miała się odbyć 15 kwietnia, jednak z powodu irańskiego ataku na Izrael kard. Pizzaballa odłożył swoją podróż z Jerozolimy do stolicy Włoch.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst