Reklama

Jasna Góra

Jasna Góra: konserwatorzy ocenili stan Cudownego Obrazu Matki Bożej

Bożena Sztajner

Na Jasnej Górze zakończyła się doroczna konserwacja Cudownego Obrazu Matki Bożej. Stan ponad siedmiowiekowej Ikony jest bardzo dobry a nowa kaseta, w której jest ona umieszczona, spełnia swoją funkcję – zapewnił wieloletni konserwator obrazu prof. Wojciech Kurpik. Zmieniona została suknia zdobiąca wizerunek, ale korony św. Jana Pawła II nadal pozostały.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas dorocznych oględzin dokonano kilku niewielkich napraw, ale jak zaznaczył prof. Kurpik, było to jedynie uzupełnienie odspojeń zaprawy, które zawsze się pojawiają, bo obraz namalowany jest na drewnianej desce, a ta reaguje na różne czynniki. - Na szczęście nie jest to połączone z ubytkami warstwy malarskiej, bo tego się najbardziej obawiamy. Musimy ją bardzo chronić, bo leży ona na bardzo słabym podłożu. Co prawda konserwatorzy potrafią to uzupełniać, ale oznaczałoby to, że czegoś musiałoby ubyć, a my tego nie chcemy, bo obraz ma nie tylko wielką wartość religijną, ale także ogromną wartość historyczną – powiedział Wojciech Kurpik.

W 2013 r. w ołtarzu Kaplicy Matki Bożej zamontowano specjalną kasetę z urządzeniami zapewniającymi odpowiedni mikroklimat dla wielowiekowego obrazu. – Urządzenia zdały egzamin i stanowią potężny oręż konserwatora w walce o całość dzieła sztuki - podkreślił profesor. Wizerunek Matki Bożej ma teraz warunki podobne do tych, jakie mają najwybitniejsze działa sztuki w najlepszych muzeach, całkowicie niezależny od otoczenia. - W tej chwili drewno dostaje wilgotność już bardzo precyzyjnie wymierzoną znakomitymi urządzeniami, powietrze jest bardzo dokładnie filtrowane i co również bardzo ważne, jest ono odtlenianie. To pozwala unikać problemów z mikroorganizmami i korozją ewentualnych metalowych elementów np. gwoździ – powiedział konserwator. Przypomniał, że jeśli chodzi o jasnogórską ikonę „to mamy do czynienia ze strukturą bardzo wrażliwą, bo pod podłożem jest samo drewno, które reaguje, a na jego powierzchni leży zaprawa, która niestety przez wieki została pozbawiona spoiwa, sama warstwa farby jest po prostu wyschnięta”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Główny konserwator Cudownego Obrazu podkreśla, że tak dobry stan bardzo starej ikony, możliwy jest dzięki stałej, codziennej trosce paulinów, którzy nieustannie nadzorują święty wizerunek Pani Jasnogórskiej. - Obraz jest w dobrej kondycji, nic się nie dzieje takiego, co mogłoby budzić niepokój, w sensie ogólnym można nawet powiedzieć, że doskonale się przechowuje – zaznacza prof. Kurpik. Podkreśla, że jest to też efekt „prowadzonego stale przez ojców paulinów nadzoru, pilnowania, by wszystkie zalecenia konserwatorskie były przestrzegane. Obraz wymaga stałej opieki nie tylko konserwatorów, ale właśnie serdecznego oka, jakie dają paulińscy kustosze”.

Reklama

O. Stanisław Rudziński, historyk sztuki, który wraz z o. Melchiorem Królikiem czuwa nad „bezpieczeństwem” Obrazu podkreśla, że konserwacja wizerunku Matki Bożej jest wielkim wydarzeniem dla całego zakonu, bo wszystkim leży na sercu, by ten święty znak zachować na kolejne pokolenia. – Staramy się wykorzystać jak najlepiej współczesną technikę, by stworzyć ikonie optymalne warunki – powiedział zakonnik.

Tradycyjnie przy okazji konserwacji Obrazu dokonano zmiany sukni Matki Bożej. Rubinową szatę zastąpiła pochodząca z XVII wieku brylantowa, zwana też diamentową. Suknia jest jedną z najstarszych, które zdobią Cudowny Obraz. Była przeznaczona na największe uroczystości i święta kościelne, mieni się setkami brylantów, emaliowanych rozet, brosz i różnych zawieszeń. - Ciekawostką na tej sukience są fragmenty koron Władysława IV, które znamy z ikonografii. Wiemy, że to był pierwsza koronacja, ale jeszcze nie dekretem papieża. Właśnie fragmenty biżuterii z tych koron zdobią sukienkę Dzieciątka – zauważył o. Stanisław Rudziński.

Ze względu na przeżywany rok św. Jana Pawła II na wizerunku nadal pozostały korony pobłogosławione tuż przed śmiercią przez papieża z Polski, wielkiego jasnogórskiego pielgrzyma.

Wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej jest nierozerwalnie złączony z dziejami Rzeczypospolitej. Przedstawia Najświętszą Maryję Pannę w postaci stojącej z Dzieciątkiem Jezus na ręku. Badania dowodzą, że jest to malowidło wykonane na desce lipowej. Według tradycji namalował go święty Łukasz w Jerozolimie na blacie stołu pochodzącego z domu Świętej Rodziny w Nazarecie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że obraz pochodzi z Konstantynopola, skąd przez Ruś dostał się do Polski. Książę Władysław Opolczyk w roku 1382 fundując klasztor Paulinom na Jasnej Górze, ofiarował im obraz Bogurodzicy. Święta Maryja z Częstochowy szybko podbiła serca Polaków. Wizerunek ten zyskał miano Czarnej Madonny. W 1430 r. miał miejsce rabunkowy napad na Jasną Górę, złodzieje ograbili skarbiec i kościół. Widniejące na obliczu Matki Boskiej ukośne blizny są ponoć śladem po napadzie rabusiów, którzy zrabowali kosztowności, w które przybrany był obraz i rzuciwszy go na ziemię cięli szablami. Prawy policzek Matki Bożej znaczą dwie równolegle biegnące rysy, przecięte trzecią na linii nosa. Na szyi występuje sześć cięć, z których dwa są widoczne dość wyraźnie, cztery zaś pozostałe - słabiej. Siedemnasty wiek to czas potopu szwedzkiego, kiedy to szeroką falą wojska szwedzkie zalały nasz kraj. Zwycięska, wręcz cudowna obrona Jasnej Góry upewniła naród, że Częstochowska Pani czuwa nad jego losami.

Reklama

Cudowny Wizerunek Jasnogórskiej Bogurodzicy od początku powstania Sanktuarium uznany został za relikwię Królestwa Polskiego. Obraz stopniowo stał się naszym narodowym symbolem, niemal drugim herbem państwa polskiego. Noszono go na sztandarach i proporcach, zdobił broń, ordery i ryngrafy.

Dzisiaj obraz eksponowany jest w tzw. sukienkach, czyli w nakładanych na niego okryciach z jedwabiu, z naszytymi kosztownościami ofiarowanymi jako wota. Aktualnie obraz posiada dziesięć sukienek, z których każda nosi inną nazwę. Najcenniejsze to diamentowa i rubinowa.

Z obrazem związana jest tradycja pielgrzymowania milionów wiernych do Częstochowy. Jasna Góra, to jedno z najważniejszych sanktuariów maryjnych na świecie, miejsce pielgrzymek nie tylko Polaków, lecz katolików z całego świata.

Konserwacja najcenniejszego dla Polaków „narodowego skarbu” odbywa się tradycyjnie raz w roku, zawsze w Wielkim Tygodniu.

Podziel się:

Oceń:

2015-04-01 15:09

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Z okazji rocznicy ŚDM ze zdjęć selfie powstanie obraz ''Jezu, Ufam Tobie''

Episkopat.news

Ze zdjęć selfie nadesłanych z całego świata od uczestników ubiegłorocznych Światowych Dni Młodzieży oraz tych, którzy nie mogli brać udziału w święcie młodych, powstanie malowidło Jezusa Miłosiernego, zmontowane za pomocą programu komputerowego.

Więcej ...

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 1-6.

Więcej ...

Wiosennie w Stacji Dialog

2024-04-26 14:08
Podczas wernisażu brat Andrzej, sercanin, wykonał z dziećmi piosenkę o wiośnie.

Magdalena Lewandowska

Podczas wernisażu brat Andrzej, sercanin, wykonał z dziećmi piosenkę o wiośnie.

W Stacji Dialog na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu obył się wernisaż wystawy „Wiosenny Dolny Śląsk”.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Wiara

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Kościół

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Kościół

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...