Reklama

Gry z czekistą

Wikimedia Commons

Upominanie Węgier w instytucjach unijnych zachęca premiera tego kraju Viktora Orbána do utrzymywania obranego kursu, wzmacnia jego pozycję, oddala od Polski, zbliża do Rosji i osłabia Unię Europejską

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Napiętnowanie działań węgierskich władz w debacie i głosowaniu w Parlamencie Europejskim w sprawie wszczęcia procedury, która może się zakończyć sankcjami, to – zdaniem premiera Orbána – „rewanż proimigracyjnych polityków”. Konkretnie za sprzeciw wobec przyjmowania migrantów, a tłem ma być podejmowana przez czołowe kraje Unii próba odebrania państwom członkowskim kontroli nad ich granicami na rzecz instytucji unijnych.

Orbán, rzucając to oskarżenie, pewnie się nie myli, ale przyczyn uderzenia w Węgry było więcej. Choćby zbliżające się wybory do europarlamentu, poza tym bliska współpraca z nowym, eurosceptycznym premierem Włoch, wyklętym na salonach UE, w celu zablokowania zmian w UE na modłę niemiecko-francuską. Jeszcze ciekawsze są skutki. Napiętnowanie Węgier jest w interesie Rosji, osłabia Unię, a Polskę stawia w trudnej sytuacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Większość konstytucyjna

W wiosennych wyborach parlamentarnych na Węgrzech koalicja zdominowana przez kierowany przez Orbána Fidesz, a rządząca Węgrami od 2010 r., odniosła zdecydowane zwycięstwo. Trzecie z rzędu, które dało jej ponownie większość konstytucyjną, potwierdziło dominację tej partii na węgierskiej scenie politycznej.

Do popularności partii Orbána, który kieruje nią w stylu wodzowskim, przyczynia się sytuacja gospodarcza. Węgry notują znaczny wzrost gospodarczy, spada bezrobocie, deficyt budżetowy spadł o połowę, a władze stopniowo ograniczają dług publiczny. Beneficjentami polityki gospodarczej Fideszu są klasa średnia i przedsiębiorcy, którzy stanowią istotną część jego zaplecza wyborczego, ale także ubożsi wyborcy zasilani zapomogami.

W czasie kampanii wyborczej Fidesz szermował hasłami antyimigracyjnymi, przekonywał, że stawką wyborów są zachowanie spójności państwa, jego bezpieczeństwo, wiązał imigrację z zagrożeniem terroryzmem. Rząd Orbána przedstawiał się jako obrońca suwerenności Węgier w polityce migracyjnej przed zagranicznymi naciskami ze strony UE i wpływami amerykańskiego miliardera pochodzenia węgierskiego George’a Sorosa, który miał narzucać Węgrom imigrantów.

Reklama

Qui pro quo

Mniej więcej w tym czasie, gdy w Waszyngtonie trwały rozmowy prezydentów Polski i USA Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa, a Rosję uznano za głównego przeciwnika w Europie Wschodniej, w Moskwie Orbán został przyjęty przez prezydenta Władimira Putina i powiedział, że na Kremlu ma potrzebnego i wiarygodnego partnera... Władze Węgier i Polski oficjalnie rozmawiają o tym, co łączy, chociaż oba kraje dzieli coraz więcej.

Trudno o lepszy symbol – ocenia węgierski think tank Political Capital – i o lepszą ilustrację różnic w podejściu do polityki zagranicznej sojuszników – Polski i Węgier. A dla polityków rządzącej w Polsce partii postawa Węgier jest coraz trudniejsza do zaakceptowania. Bo jak mają zaakceptować nie tylko uśmiechy i uściski Orbána i Putina, ale też blokowanie euroatlantyckiej integracji Ukrainy, krytykę sankcji wobec Moskwy za aneksję Krymu, nie mówiąc już o węgierskim poparciu dla budowy Nord Stream 2?

Choćby Orbán prezentował swoją osobę – co robi – jako mediatora pokoju pomiędzy Wschodem i Zachodem, wydaje się, że władze Węgier coraz bardziej stają się fragmentem – obok rządzących we Włoszech i Austrii – prorosyjskiego, eurosceptycznego bloku politycznego.

Biły dzwony

4 czerwca 1920 r. na Węgrzech biły dzwony, odprawiano żałobne nabożeństwa, gazety ukazały się w czarnych ramkach, flagi państwowe opuszczono do połowy masztów. W podpisanym w Trianon właśnie w tym dniu traktacie pokojowym, po przegranej w I wojnie światowej, gdy Węgry walczyły u boku Niemiec i Austrii, ich obszar i liczba mieszkańców zmniejszyły się o dwie trzecie! Na Słowacji, w Siedmiogrodzie, w Wojwodinie, na Zakarpaciu pozostały całe regiony zamieszkane w większości przez Węgrów.

Reklama

Na Węgrzech nawet w najmniejszej miejscowości można odnaleźć pomniki i tablice przypominające o dawnych ziemiach i rodakach odciętych granicami. A o Trianon mówi się nie inaczej jak tylko o dyktacie pokojowym, a o jego efektach – jako o historycznej niesprawiedliwości. W 2011 r. w konstytucji upomniano się o „podzielony naród węgierski”. Przyrzeczono „chronić i zachować jedność Narodu, która w wichrach minionego stulecia rozerwana została na części”.

Współpraca Węgier, a nawet polityczna zażyłość z Putinem, kutym na cztery nogi byłym oficerem KGB, który nie daje nic za darmo, to coś więcej niż gra. Bo gra – w której mogłoby chodzić o wzmocnienie pozycji do... gry o to, co Węgry straciły prawie sto lat temu – aż tak nie uzależnia.

Podziel się:

Oceń:

2018-09-25 11:52

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza zatrzymanego przez CBA

2024-04-26 13:00

Red./ak/GRAFIKA CANVA

Kuria Biskupia Warszawsko-Praska informuje o zawieszeniu proboszcza parafii św. Faustyny w Warszawie w wykonywaniu wszystkich obowiązków wynikających z tego urzędu. Jest to związane z działaniami prowadzonymi przez organy wymiaru sprawiedliwości.

Więcej ...

Matka Boża Dobrej Rady

pl.wikipedia.org

Matka Bożej Dobrej Rady. To tytuł nadany Najświętszej Maryi Pannie w celu podkreślenia Jej roli jako pośredniczki i wychowawczyni wypraszającej u Boga oświecenie w trudnych sytuacjach. Jej wspomnienie w kalendarzu katolickim przypada 26 kwietnia.

Więcej ...

Bp Andrzej Przybylski: co jest warunkiem wszczepienia nas w Kościół?

2024-04-26 13:12

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Wiara

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Kościół

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Kościół

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...