Reklama

Pod rozwagę

Kto Cię przeprosi, Panie Rotmistrzu?

Rotmistrz Witold Pilecki

ipn.gov.pl

Rotmistrz Witold Pilecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kto Cię przeprosi, Panie Rotmistrzu, za to, że zapomniano o Tobie przy okazji obchodów 70 rocznicy oswobodzenia KL Auschwitz? Tak, zapomniano o Tobie, bo jeśli nie zaproszono Twojej Rodziny, córki Zofii i syna Andrzeja, jedynych bliskich, którzy współdoświadczyli okrucieństwa (wojennego i powojennego), którego stałeś się ofiarą, to tak jakby Ciebie nie zaproszono. Ot, taki paradoks III RP - na rocznicowych obchodach znalazło się miejsce dla wnuka niemieckiego kata - komendanta oświęcimskiego obozu Rudolfa Hoessa, a zabrakło miejsc dla dzieci polskiego Bohatera - organizatora obozowego ruchu oporu, autora Raportów Pileckiego, które obok raportów Karskiego były pierwszym ujawnionym światu (choć niestety, przez ten świat zignorowanym) źródłem wiedzy na temat Holokaustu oraz cennym świadectwem dokumentalnym.

Czy może budzić zdziwienie, że świat nie docenia Polski i polskiego udziału w historii, ba, że tę historię coraz częściej skandalicznie przeinacza, gdy w amerykańskich, angielskich, włoskich, izraelskich, a nawet niemieckich mediach czy oficjalnych wypowiedziach co chwilę pojawia się termin „polskie obozy śmierci” - czy można się temu dziwić, gdy Polacy sami nie potrafią siebie docenić, a przynajmniej uszanować?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Panie Rotmistrzu! Bo teraz inna optyka obowiązuje - ta z „Sąsiadów”, „Pokłosia” i „Idy”! A już są próby, jak w niemieckim filmie „Nasze matki, nasi ojcowie”, by i wnuk Hoessa mógł zaznać historycznego usprawiedliwienia swojego narodu, a być może - kto wie - odczuć odrobinę dumy z niemieckiego pokolenia czasu wojny? Pośród niego tylko niektórzy byli - na dalekim wojennym froncie lub w jakieś krnąbrnej i dzikiej Polsce - nazistami i zbrodniarzami, wielu tylko „wykonywało rozkazy”, ale większość to byli przecież „normalni’ ludzie - zdyscyplinowani, pracowici, przerażeni wojną, czasami może nawet wrażliwi i szlachetni.

W tej optyce to Polacy powinni bić się w piersi jako „współsprawcy” Holokaustu. W tej optyce nie ma miejsca na Ulmów i innych Sprawiedliwych z Polski, którzy z narażeniem własnego życia ratowali Żydów od Zagłady, choć to ku ich czci posadzono w ogrodach Instytutu Yad Vashem w Jerozolimie prawie 6,5 tys. drzew pamięci (6454 - stan na 1 stycznia 2014 r., najwięcej spośród wszystkich upamiętnionych narodów). W tej optyce nie ma miejsca na Karskich i Pileckich! Nikt o nich filmu nie nakręci, choć ich życie i dokonania to gotowy scenariusz!

Reklama

Nieuprawniona retoryka? Jak zwykle - nic się nie stało! W głównych mediach nikt się nawet nie zająknął! Tam ważniejsze były nieobecność prezydenta Putina i wydumany spór o to, kto właściwie oświęcimski obóz oswobodził, Rosjanie czy Ukraińcy. Dzień po rocznicowych obchodach nikt się nie poczuwał do winy za historyczną amnezję czy wstydliwe przeoczenie! Do dymisji nikt się nie podał!

Panie Rotmistrzu! W skandalicznej sytuacji niezaproszenia Twojej Rodziny na obchody 70. rocznicy oswobodzenia KL Auschwitz cisną się na usta co najmniej dwa cytaty z Józefa Piłsudskiego: „Naród, który nie szanuje swej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości!” oraz „Naród, który traci pamięć, przestaje być Narodem - staje się jedynie zbiorem ludzi, czasowo zajmujących dane terytorium!”. Korci mnie, by przytoczyć jeszcze jeden, nad wyraz dosadny cytat Marszałka, z adresem do tych, którzy o Tobie, Panie Rotmistrzu, zapomnieli lub woleli nie pamiętać: „Naród wspaniały, tylko ludzie…” (proszę wybaczyć, że nie dokończę).

Podziel się:

Oceń:

2015-01-29 11:14

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Rotmistrz Pilecki

Rotmistrz Witold Pilecki

ipn.gov.pl

Rotmistrz Witold Pilecki

Witold Pilecki – ochotnik do Auschwitz, utożsamiany jest także z oporem Polaków przed czerwonym zniewoleniem po II wojnie światowej. Został skazany na karę śmierci. Zbrodniczy wyrok – strzał w potylicę wykonał 25 maja 1948 r. Piotr Śmietański, zwany Katem z Mokotowa. Przed śmiercią Pilecki prosił żonę, by codziennie czytała córce fragmenty książki Tomasza à Kempis „O naśladowaniu Chrystusa”.

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

2024-05-01 20:20

Mat.prasowy

Co zrobić, jeśli w ogóle nie czuję Maryi? Albo relacja z Nią jest dla mnie trudna bądź po prostu obojętna? Zapraszamy na drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o możliwych trudnościach w relacji z Maryją oraz o tym, jak je pokonać.

Więcej ...

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Kościół

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Jasna Góra

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...